SNH NEWS 8/2017 - "PRZED TCS - PRZEDTAKT"
Cześć, witam was w kolejnym epizodzie z serii „SNH News”, który w całości będzie poświęcony cyklowi, który w pewien sposób stał się kultem i tradycją w kalendarzu PŚ – Turniejowe Czterech Skoczni. Zaczynamy!
Z góry przepraszam za błędy w wyglądzie i estetyce, ale pisałem to telefonem. Bo tak bardzo chcieliście
Oberstdorf HS137 – wielkie otwarcie TCS
Jaki byłby Turniej Czterech Skoczni bez Oberstdorfu, bez niemieckiej części tego cyklu? A no właśnie, niczym. Pustką. Brakiem szacunku do kibiców.
Oberstdorf jednak to skocznia trudna, o rozmiarze równym 137 metrów. Punkt konstrukcyjny usadowiony jest na 120. metrze, a rekord przekracza 140m (dokładnie 141.5m ciesloka002). Piłka jest dość nisko, prawie przylega do progu. Nie jest łatwo przekroczyć rozmiar skoczni, często przy nieodpowiednim wybiciu zawodnicy „spadają z progu” i zaliczają tzw. Bulę. Ale z drugiej strony, jeśli taki Benji skoczył 140.5m i przez chwilę cieszył się rekordem, to skocznia nie powinna być taka trudna
Wizualnie Schattenbergschanze wygląda ładnie – bandy są w kolorze flagi Niemiec, a napisy czytelne i wyraźne. Ale, jak niektórzy mawiają „Nie oceniamy książki po okładce”.
Ocena autora:
Profil (0-5): 4
Trudność skoczni (0-3): 2
Szybkość (0-5): 3
Garmisch-Partenkirchen HS140 – nowoczesna, ale bardzo wolna skocznia
Zaraz po Oberstdorfie szybko jedziemy do Ga-Pa, na Großeolympiaschanze. Rozmiar tej skoczni jest równy 140 metrom. Punkt konstrukcyjny zastąpiony jest o 15 metrów bliżej. I tu rekord jest większy od rozmiaru skoczni. Ale bardzo nieznacznie dalej od 140. metra, tylko 141.5m - paradoksalnie tyle samo, co w obiekcie opisanym powyżej. To u o tym, że skocznia też nie jest łatwa. Mimo to, trudniej tu o bulę. By to uczynić, trzeba chyba zapomnieć o spacji/X (niepotrzebne skreślić) albo po prostu się zapędzić. Piłka nie jest ustawiona wysoko, ale też nie za nisko, jak na Schattenbergschanze.
Skocznia wygląda wprawdzie nowocześnie, ale to bardzo złudne opinia. Bardzo krótki rozbieg, po którym, jak kiedyś mawiałem, „jedziemy wolniej niż żółw wracający po libacji alkoholowej”. Napisy duże i nierówne. Tu jednak się zatrzymamy, ponieważ doszły mnie słuchy, że skocznia ma być lekko przebudowana, przez mappera Wyspy Salomona. Takie zakusy miały się rozpocząć w poprzednim sezonie, ale przebudowa nie doszła do skutku. Może w tym sezonie?
Profil (0-5): 3
Trudność skoczni (0-3): 1
Szybkość (0-5): 1
Innsbruck HS130 - najłatwiejsza skocznia ze wszystkich
Austria. Die Osterreich. Druga część jakże znanego turnieju zacznie się na skoczni Bergisel w Innsbrucku, gdzie niebawem (no dobra, z tym "niebawem" to przesadziłem, za kilka lat, he he) będziemy skakać na Mistrzostwach Świata. To jedyna skocznia, która ma rozmiar skoczni poniżej 137. metra w tym cyklu. Ma go bowiem na metrze sto trzydziestym. Punkt konstrukcyjny oddalony jest o 10 metrów (najmniejsza rozbieżność metrowa pomiędzy tymi punktami w całym TCS!). O przekroczenie rozmiaru skoczni łatwo, o czym może świadczyć sam rekord – w wykonaniu Friza i kozy – uwaga – 137.5m!! To tylko pokazuje, że przy dobrym pingu (he he, módlcie się, bym nie hostował tego konkursu) można polecieć bardzo daleko.
Co do skoczni, moim zdaniem nie jest zbyt nowoczesna. Dostateczna długość rozbiegu, a piłka - chyba najwyżej położona ze wszystkich skoczni z TCS (względem progu). Ile to jest, mierzcie sami, wierzcie mi, po kilku godzinach pisania i sklejania tego w jedną całość mógłbym się pomylić. W każdym razie, aby otrzymać takie odległości, jak Friz bądź koza, a przynajmniej podobne do nich, trzeba bardzo wcześnie oderwać się od zeskoku. Dobrze, że tu, he he, stylu nie mierzymy, bo tu by pewnie posypały się szesnastki.
Ocena autora:
Profil (0-5): 3
Trudność skoczni (0-3): 2
Szybkość (0-5): 3
Bischofshofen HS140 – Grande Finale
Tak, Bischofshofen. Ile na Ciebie muszę wylewać kubłów zimnej wody, ten tylko się dowie, kto zaliczy bulę i rąbnie się kompem o głowę. Czy jakoś tak . W każdym bądź razie turniej kończymy na skoczni im. Paula Ausserleitnera, o rozmiarze 140m (znowu...) i punkcie konstrukcyjnym równym 125m (hej, czy my już tego nie przerabialiśmy?). Rekord to - o ironio - 141.5m. Żartowałem . 147.0m ciesloka002. Do dziś nie mogę pojąć tego faktu, jak on to uczynił. Przecież za każdym razem, gdy skakałem, albo zaliczałem bulę, albo ledwo co przekraczałem punkt K. Ale może jestem za słaby...
W każdym razie skocznia jako jedyna z całego kwartetu jest tzw. Skocznią (i)Speedową, tj. w której trzeba po najeździe użyć klawisza "X" (tylko jakiegoś innego, byleby działał), jeśli chce się dolatywać do jakichś przyzwoitych odległości (albo bardziej, albo mniej, he he).
Mimo, że niektórzy nazywają mnie twórcą (!) tej skoczni, skakać na niej nie potrafię. Jednak wyglądu ująć jej nie można - napisy całkiem fajne, linie wyraźne i proste (szkoda tylko, że niedociągnięte do końca, ale może to by mogło zburzyć całokształt, nie wiem, nie znam się).
Ocena eksperta:
Profil (0-5): 3
Trudność skoczni (0-3): 3
Szybkość (0-5): 5
Kto może wygrać TCS? Opinia zawodników.
Sam Turniej nie mógłby się odbyć, gdyby nie wy, moi drodzy Państwo. To przecież właśnie zawodnicy skaczą na tych skoczniach i walczą o najwyższe laury. Ostatnim razem wygrał Friz, który zmiótł, zgwałcił i zdemolował konkurencję. Kto tym razem sięgnie po Złotego Orła?
Donald Trump (pisownia oryginalna, jak coś pominę, to wina Worda): "Faworyt jest jeden, a jak jeszcze go nie znacie to Wam powiem. Oczywiście mowa tu o Naacie, która zmiecie rywali jak zibidob swoje obraźliwe wpisy o Andersie. Jeśli miałbym wskazywać kogoś jeszcze to z pewnością GetVacced oraz ubiegłoroczny zwycięzca Friz, siebie nie stawiam za wysoko, niewiadomo czy będę na wszystkich konkursach, z pewnością powalczę, chociaż dwie ostatnie skocznie mi nie leżą."
Zibidob (ech, jak wielkim idiotą trzeba być, by dawać opinie sobie samemu, co nie? ): "Ciężko coś stwierdzić na ten moment. Forma każdego wydaje się dość chwiejna i nierówna. Mimo to postawiłbym na Donalda Trumpa, bo widać, że jego forma powoli wzrasta i może być równie dobra jak w sezonie poprzednim, w którym moim zdaniem nie obudził się wystarczająco wcześnie. Poza tym, stawiałbym na Friza, który wszystkie skocznie z tego forum uwielbia tak samo. Co do innych faworytów to m.in. Gajek, który świetnie sobie radzi, gdy jest z nami, GetVacced, któremu talentu ująć nie można. Czarny koń tego turnieju? Luki. Coś mi się wydaje, że może odpalić nam taką petardę, że się nie pozbieramy. A ja? A ja chcę w spokoju wystartować we wszystkich konkursach, bez wstydu, w pokojowej atmosferze”
A wy, jakie macie cele dla siebie? Kogo stawiacie jako zwycięzcę TCS? Piszcie.
Pozdrawiam wszystkich czytelników.
zibidob.
PB: 240.0m (Vikersund 2017, Norwegia)
benzynka mmm