Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
„SNH News” 14/2020 - „RAW Air po raz pierwszy!”
#1
Jedenaście sezonów czekaliśmy na debiut tego turnieju. Norweski maraton w końcu zagościł na salony. W ciągu ośmiu dni zawodnicy rozegrali sześć konkursów, w tym dwa drużynowe. Począwszy od Oslo, przez Trondheim i Lillehammer, po Vikersund, zawodnicy walczyli o piękną czarną paterę. Szesnaście skoków to często 1/3 sezonu Pucharu Świata. Pora na podsumowanie tego, co działo się w dniach 22 sierpnia - 30 sierpnia na norweskiej ziemi. Do lektury!


[Obrazek: Holmenkollen-RawAir_logo_horizontal_WHIT...24x484.png]
RELACJA: Pierwsze zawody w RAW Air odbył się w Oslo. Na początek rywalizacja drużynowa, do której przystąpiło pięć drużyn, ale tylko dwie w komplecie - Finowie i Szwajcarzy. Oczywistym było, że to między nimi rozstrzygnie się walka o wygraną. Po pierwszej serii wiedzieliśmy tyle, co przed zawodami - obie ekipy zgromadziły tyle samo punktów i prowadziły 153.5 przed Norwegami, którzy wystawili trójkę zawodników. Naturalnym było, że dwójka Słoweńców skończy na czwartym, a osamotniony Polak na piątym miejscu. Finałowa seria to wymiana ciosów Szwajcarów z Finami. 3.5 punktu lepsi w I grupie Finowie, o 5.0 lepsi w II Szwajcarzy. Finowie odrobili jeszcze ,,oczko" po skoku Larinto, ale w decydującym starciu Simon Ammann (koza) okazał się lepszy od Niko Kytosaho (229-652) i Szwajcarzy wzięli odwet za przegrane Mistrzostwa Świata.
PODIUM: 1.Szwajcaria, 2.Finlandia, 3.Norwegia
SKOK DNIA: S.Hauswirth (ZanDiPL) , S.Ammann (koza) - 137.0 m

RELACJA: Indywidualna walka rozpoczęła się od prologu, w którym triumfowali główni faworycie do wygrania całego turnieju - 229-652 i koza po skokach na 136.5 metra. W pierwszej turze dołączyli do nich Matixoo, Handballijczyk i Anders Jacobsen, które skokiem 135.0 metrów wygrał I serię. Identyczna odległość dała mu 90-te podium w karierze, 41. wygraną. Drugą lokatę utrzymał koza, a Matixoo dołączył do niego po skoku 135.0 metrów. Druga seria była pięknym widowiskiem - dziesięć skoków z trzynastu kończyło się za rozmiarem skoczni. Smaczku dodały: krótsze skoki Ravera, który zawsze jest uznawany za faworyta konkursu oraz powrót do zmagań Fabregasa.
PROLOG: 229-652, koza - 136.5 m
PODIUM: 1.Anders Jacobsen, 2.Matixoo, koza
LICZBA ZAWODNIKÓW: 14
SKOK DNIA: no name - 137.0 m
WYNIKI: http://snh.cba.pl/showthread.php?tid=1807&pid=24835#pid24835
[Obrazek: pobrany%20plik%20(2)(1).png?i_dim=1920x7..._version=6]
[Obrazek: Lillehammer-RawAir_logo_horizontal_WHITE...24x484.png]
RELACJA: Dzień przerwy i zawodników czekała rywalizacja na Lysgardsbakken. Jeden z obiektów, który bywa bardzo grymaśny. Nie każdemu udaje się wypracować sposób na ten obiekt. Być może to też miał wpływ na poziom tego konkursu, który bez jakichkolwiek wątpliwości można uznać za najgorszy w sezonie, pod wieloma względami. Do rywalizacji przystąpiło raptem ośmiu zawodników. W prologu tylko trzem udało się pokonać punkt ,,K". Mogłoby się wydawać, że to tylko pierwsze śliwki robaczywki, ale pierwsza tura okazała się jeszcze gorsza, bo tylko mati i Cyferek skoczyli na poziomie. Delikatnie ten blamaż zmazano w serii finałowej, gdzie oglądaliśmy regularne próby za 130. metr. Nie powiodło się to Andersowi Jacobsenowi oraz kozie, który po drugiej buli w konkursie stracił prowadzenie w klasyfikacji RAW Air na rzecz 229-652, który zwyciężył w zawodach, mając 15-punktową przewagę nad matim i 38-punktową nad no name'm.
PROLOG: 229-652 - 142.5 m
PODIUM: 1.229-652, 2.mati, 3.no name
LICZBA ZAWODNIKÓW: 8
SKOK DNIA: 229-652 - 142.5 m
WYNIKI: http://snh.cba.pl/showthread.php?tid=1808
[Obrazek: neUzrrZ.png]
[Obrazek: Trondheim-RawAir_logo_horizontal_WHITE_RGB-1024x484.png]
RELACJA: Druga połowa turnieju rozpoczęła się na Granåsen. Kwalifikacje padają łupem kozy - 144.0 metry. Tuż za nim, nie kto inny jak 229-652. Pierwsza seria obfitowała w dalekie skoki, pierwsza siódemka w tabeli powyżej rozmiaru skoczni. Najdalej Wyspy Salomona - 145.5 metra, metr straty 229-652, a na trzeciej lokacie Jacobsen. Tylko Maciek3839 i Liban zepsuli swoje próby. W finale pasjonująca walka o wygraną i o trzecią pozycję. W tej pierwszej górą Wyspy Salomona, który na piękny skok 229-652 - 143.5 metra, popisał się o pół metra dalszym, stając po raz 21 w karierze na podium PŚ. Podium uzupełnił Matixoo, które był minimalnie lepszy od kozy i Dembele. Swoje próby popsuli walczący o wysokie lokaty Anders i ŁadowarkaP. Niezbyt chwalebną regularnością wykazał się Liban - dwukrotnie lądując na 92. metrze.
PROLOG: koza - 144.0 m
PODIUM: 1.Wyspy Salomona, 2.229-652, 3.Matixoo
LICZBA ZAWODNIKÓW: 11
SKOK DNIA: Wyspy Salomona - 145.5 m
[Obrazek: 62zfnU5.png]

[Obrazek: Vikersund-RawAir_logo_horizontal_WHITE_RGB-1024x484.png]

RELACJA: Drugi konkurs drużynowy w RAW Air, a zarazem ostatni w sezonie 2020. Na największym obiekcie świata stawia się wszystkie pięć drużyn, ale żadna w komplecie. Zwycięzca był właściwie znany już przed rozpoczęciem zmagań - Szwajcarzy jako jedyni wystawili trzech zawodników. Rywalizacja mogła toczyć się o drugą pozycję pomiędzy Finami i Norwegami, którzy skakali w duetach. W starciu ,,Jeden na jednego" wystąpili Słowniec Mogel (jarek21cr) oraz Polak Żyła (Liban). W pierwszej serii oglądaliśmy kilka ładnych lotów, a najdalej odleciał Anders Fannemel (Anders Jacobsen) - 239.5 metra. Szwajcarzy z kilkuset punktową przewagą nad rywalami. Finowie wyraźnie lepsi od Norwegów, a Słowenia od Polski. Nic się nie zmieniło w serii finałowej. Szwajcarzy skakali równie daleko, Finowie niewiele dalej, swój wynik poprawił Piotr Żyła, a ze startu zrezygnował Robert Johansson, co jednak nie miało większego znaczenia. Rekord życiowy z Oberstdorfu - 237 m, po ponad trzech latach poprawił koza - 243.5 metra, a Handballijczyk poprawił go o cztery metry (237.5 metra z Oberstdorfu). 
PODIUM: 1.Szwajcaria, 2.Finlandia, 3.Norwegia
SKOK DNIA: Simon Amman (koza) - 243.5 m
WYNIKI: http://snh.cba.pl/showthread.php?tid=1812&pid=24868#pid24868
[Obrazek: phWKYCP.png]
RELACJA: Finałowe zmagania. W walce o końcowy triumf pozostawało dwóch zawodników, choć przewaga 229-652 nad kozą była na tyle znacząca, że jedynie bula Cyferka pozbawiłaby go zwycięstwa. O ile w RAW Air już niewielu zawodników miało o co rywalizować, to przecież istotne były punktu do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, w szczególności do tego w lotach narciarskich, a i przecież szansa na poprawę rekordów życiowych. W prologu dwóch zawodników lądują za drugą czerwoną linią - Fabregas - 241.5 m, nowy rekord życiowy, oraz Ładowarka - 244.0 m, co pozwoliło mu na wygranie kwalifikacji. W konkursie stawka się wymieszała - słabe występy 229-652, Macka3839, Handballijczyka, czy Dembele, który nawet nie awansował do serii finałowej. Podrażniony słabymi wynikami w poprzednich zawodach koza dał prawdziwy pokaz mocy - atak na rekord świata zakończył się minimalnym fiaskiem, bo jego lot skończył się na 245. metrze, 50. centymetrze. Nieoczekiwanie, tyle samo uzyskał Liban, który w całym turnieju zajmował poczesną lokatę, tym samym osiągając najlepszy rezultat w karierze. Finałowa seria rozpoczęła się od nie najgorszej próby Ładowarki, a następnie na buli klapnął cieslok002, który przed laty na Vikersundbakken wygrywał złoty medal Mistrzostw Świata w lotach. Następnie jeszcze Handballijczyk lądował przed 200. metrem, ale to, co wydarzyło się chwilę później przeszło do historii skoków narciarskich. Maciek3839, który w poprzednich dwóch próbach nie doleciał nawet do punktu konstrukcyjnego, w ostatniej próbie turnieju dokonał nieprawdopodobnego, ale tego, co w tych zawodach już wisiało w powietrzu. Świetna trajektoria lotu i piekielnie mocne wybicie sprawiły, że piłka po uderzeniu Macka szybowała, mijając kolejne linie. Gdy minęła tę znajdującą się na 245. metrze każdy z rozrzewnieniem patrzył, czy dotoczy się do magicznej odległości 246.5 metra. To się ziściło! Maciek3839 pobił rekord ustanowiony przez PropSa na MŚ w lotach w Vikersund w 2018 roku, po 917 dniach. Jeden z najbardziej emocjonujących momentów RAW Air! W kolejnych próbach ładnie skakali: szymonsky69 - 239.0 metrów stało się jego rekordem życiowym, ZanDiPL - 236.0 m, co dało mu miejsce na podium, jarek21cr- 235.5 metra pozwoliło utrzymać miejsce na ,,pudle". Potężna bomba w wykonaniu kozy, który dał sobie jeszcze cień szans na triumf w turnieju - 244.0 metry. Na ryzyko nie odważył się 229-652, wylądował za 200. metrem, zapewniając sobie tym samym historyczny triumf w pierwszej edycji RAW Air. Co prawda, to był najsłabszy występ Cyferka w sezonie, a zwycięstwo kozy sprawiło, że Kryształowa Kula mocno przybliżyła się do rąk reprezentanta Szwajcarii. 
PROLOG: ŁadowarkaP - 244.0 m
PODIUM: 1.koza, 2.jarek21cr, 3.ZanDiPL
LICZBA ZAWODNIKÓW: 18
SKOK DNIA: Maciek3839 - 247.0 m (rekord świata w długości lotu)
WYNIKI: http://snh.cba.pl/showthread.php?tid=1813&pid=24869#pid24869
[Obrazek: 3y4KPEM.png]
Klasyfikacja końcowa RAW Air: http://www.snh.cba.pl/showthread.php?tid=1805
Podium RAW Air: 1.229-652, 2.koza, 3.Anders Jacobsen
[Obrazek: ooHC3DA.png]
WYWIADY:
(zachowano oryginalną pisownię)
[Obrazek: Flag_of_Finland.svg]229-652 (triumfator RAW Air)
AJ: Zwycięzca pierwszej edycji RAW Air, 229-652 jest z nami. Witaj!
229: Witam serdecznie!
AJ: Jakie odczucia Ci towarzyszą po tym morderczym turnieju, który zdecydowanie wygrałeś?
229: Wygrałem już TCS w tym sezonie, no to skusiłem się na RAW Air. W Vikersund decydująca walka, jednym skokiem można stracić przewagę. Dałem radę, gratulacje dla kozy i innych że również walczyli w tym turnieju.
AJ: Zdecydowanie momentem przełomowym były zawody w Lillehammer - tam koza dwukrotnie skoczył bulę, co pozwoliło Ci uciec w klasyfikacji. Tę przewagę utrzymałeś już do końca, ale musisz przyznać, że ostatni skok turnieju w Vikersund niósł ze sobą ogromny stres i obawę. To było tak intensywne, że musiałeś zrezygnować z przyspieszenia?
229: Tak, wiedziałem ze zepsuje i musiałem bez przyśpieszenia. Jest to dla mnie najtrudniejsza skocznia w RAW Air, nie lubię na niej skakać. Chciałbym pokazać w Planicy, że jak nie lubię Vikersund, to i tak jestem dobrym lotnikiem. Kryształowa Kula należy do kozy na 99%, więc mu gratuluje. Powrót i od razu kula - sytuacja jak z Raverem, tylko, że teraz nie było takiej dominacji.
AJ: Poruszasz już zagadnienia związane z całym sezonem, ja chciałbym zapytać o sam RAW Air. Już powiedziałeś, że najmniej lubisz Viekrsundbakken, a który obiekt Ci najlbardziej sprzyja?
229: Na początku turnieju myślałem, że to będzie Oslo, ale jednak po tych wszystkich skokach okazało się, że w końcu do gustu mi przepadło Lillehammer. Tam wygrałem prolog i konkurs. Będzie to dla mnie pamiętna skocznia w tym sezonie i być może ten sukces przeniosę na kolejny sezon - oby tak było.
AJ: Trzeba przyznać, że takie turnieje długodystansowe są wręcz idealne dla Ciebie. Nie odpuszczasz żadnych zawodów, regularnie osiągasz dobre wyniki. Co Cię napędza do tak sumiennego traktowania skoków?
229: Sumiennego może nie, nie skaczę już ze 100% sił. Mogę zagwarantować, że raczej już od LGP nie będę ciągle na zawodach jak to bywało dotychczas Big Grin
AJ: Bardziej czujesz się obciążony fizycznie czy psychicznie po takim okresie? Mam tu na myśli nie tylko samo RAW Air, ale też cały sezon.
229: Absolutnie, nadal czuje dobrą zabawę, nie jestem obciążony niczym wymienionym.
AJ: Złoty Orzeł zdobyty, złoto Mistrzostw Świata w drużynie też, teraz dochodzi okazała czarna patera. W grze jeszcze dwie Kryształowe Kule. Jak oceniasz swoje szanse na te trofea? Liczysz jeszcze na ich zdobycie w tym sezonie?
229: W Pucharze Świata nie widzę żadnych szans, ale chcę powalczyć o PŚwL, wtedy mi będzie brakował tylko Medal ZIO, który oczywiście zdobędę w kolejnym sezonie.
AJ: Warto pomarzyć. Może się spełni. Na koniec pytanie o to, co się wydarzyło w finałowej serii w niedzielę. Nowy rekord świata w długości lotu narciarskiego. 247.0 metrów skoczył Maciek3839. Zdziwiony?
229: Uczeń lepszy od Nauczyciela Big Grin. Tak, jestem zdziwiony, ale z drugiej strony - szczęście, bo jak ktoś nie puszcza ,,x" to wiadomo że szczęście. Gratuluje mu tego rekordu, teraz każdy będzie się czaił za pół roku na kolejne zawody w Vikersund, aby jak najszybciej odebrać ten rekord. Coś czuje, że teraz próby będą trwać z 5 lat, jeżeli liga dożyje.
AJ: Możliwe też, że skocznia pójdzie do korygowania. Niemniej ten rekord zostanie w pamięci wszystkich. 229, dziękuję za rozmowę, gratuluję wygrania inauguracyjnego turnieju RAW Air!
229: Dziękuje i do usłyszenia w Planicy! Adios!

[Obrazek: Flag_of_Switzerland.svg] koza (2.miejsce w klasyfikacji RAW Air)
AJ: Koza - drugi zawodnik zakończonego RAW Air. Witaj!
K: Witam.
AJ: Gratulować chyba nie ma czego? Rozczarowany?
K: Mocno. Skakałem równo i daleko w każdym prologu i skokach konkursowych, oprócz zawodów w Lillehammer, gdzie przytrafiły się dwie bule, które pokrzyżowały moje plany. To RAW Air to zdecydowanie zawód.
AJ: RAW Air charakteryzuje się tym, że większość skoczni to skocznie szybkie - jak na Ciebie to wpłynęło?
K: Nie mam najmniejszego problemu ze "speedówkami", szczerze to nawet bardziej wolę je od skoczni standardowych, bo wymagają większych umiejętności i koncentracji, a to sprawia, że o podium nie walczą przypadkowi skoczkowie, a ci najlepsi. Zresztą w Vikersund pokazałem, że bardzo odpowiadają mi skocznie tego typu. Co do Lillehammer, to moje bule tam były spowodowane innymi czynnikami niż brak skilla, bo skocznie miałem "opcykaną" perfekcyjnie. Tym bardziej szkoda, ale nie ma co płakać - w następnym sezonie talerz za norweski turniej padnie moim łupem.
AJ: Wiesz, rozmawiałem też z Cyferkiem. On od razu zadeklarował, że za rok wygra olimpiadę. Szykuje nam się ponownie rywalizacja między Wami? W tym sezonie na razie 2:1 dla 229-652; wygrał TCS i RA, Ty lepszy byłeś w Lahti. Myślisz, że 229 wygrywa dzięki swoim umiejętnością czy jednak wykorzystuje słabsze występy rywali?
K: Jest przede wszystkim świetnym skoczekiem, więc zasługuje swoimi występami na wygrywanie turniejów. Faktycznie jest trochę tak, że wykorzystuje potknięcia rywali - w ten sposób wygrał TCS (Fabregas spóźnił się o minutę na drugą serię któregoś z konkursu, przez co odpadł z rywalizacji, a do tamtego momentu przewodził stawce i wydawał się faworytem) czy RAW Air (moje bule, nie do końca zależne ode mnie xD), ale błędy rywali też trzeba umieć wykorzystać, dlatego nie można deprecjonować jego osiągnięć. Co do IO, to zobaczymy - na ten moment czuję się na tyle mocno, że też zapowiadam walkę o złoto.
AJ: To melodia dalekiej przyszłości. Teraz jeszcze pytanie o RAW Air - w niedzielę pokazałeś prawdziwą klasę. Dwa genialne skoki i 16-punktowa przewaga nad rywalami. 229 odpuścił, aby tylko zgarnąć puchar. To nie był taki mały pstryczek, że koza jest prawdziwym kozakiem, a 229 tylko kalkuluje?
K: Haha Big Grin Bez przesady, nie ma co wyciągać wniosków na podstawie jednego konkursu. Można go zrozumieć - skakał w drugiej serii po mnie, więc widział, że pomimo sporej straty nie odpuszczałem i nie ma aż takiego dużego zapasu, żeby pozwolić sobie na ew. bulę. Z drugiej strony toczy się przecież wciąż walka o Kryształową Kulę, a 229 odrabiał do mnie straty i w Trondheim i Lillehammer (zbliżył się nawet do mnie na około 40 punktów), dlatego trochę dziwię się, że priorytetem było dla niego RAW Air, a nie PŚ i skoczył bez ryzyka, czym pozbawił się szans na daleki lot w drugiej serii. Dzięki temu mogłem mu już dosyć mocno odskoczyć i jedną nogą już mam Kryształową Kulę.
AJ: To prawda, ale pamiętamy, w jaki sposób 229 wygrał Kryształową Kulę rok temu. Do ostatniego skoku walka się toczyła. Jest jeszcze Mała Kryształowa Kula. W Planicy będziesz walczył na całego?
K: Nie wiem, ja na pewno zrobię wszystko, żeby zgarnąć mniejszą kulę, ale to zależy również od rywali, którzy są przede mną w klasyfikacji - muszą wypaść gorzej. Jeśli uda się jakimś cudem wygrać też klasyfikację w lotach, to będzie to duże osiągnięcie, bo na lotach w Niemczech na jednym konkursie mnie nie było, a na drugim dostałem laga, przez co po 2/5 konkursów miałem tylko 26 punktów. Ew. zwycięstwo byłoby wielkim comebackiem.
AJ: Oby walka była w sportowym duchu, a finał w Planicy uraczył nas pięknymi lotami, również w Twoim wykonaniu. Moim, Państwa gościem był koza - wicelider klasyfikacji generalnej RAW Air. Dziękuję!
K: Dzięki!

Maciek3839 (rekordzista świata w długości lotu narciarskiego, 13. miejsce w RAW Air)
AJ: Maciek3839 jest z nami, dzień dobry!
M: Dobry wieczór!
AJ: 247.0 metrów - nowy rekord świata w długości lotu narciarskie. Co czujesz po takim wyczynie?
M: Czuję się niesamowicie. Zrobiłem coś czego nikt nie mógł przez 2,5 roku. Początkowo chciałem przebić swój rekord personalny. Który wynosił 243.5m.
AJ: Opowiedz o samym skoku. Nic wcześniej nie wskazywało, że to Tobie uda się tyle polecieć - w kwalifikacjach i I serii nie byłeś w stanie dolecieć do 200-tnego metra...
M: Wtedy mi brakowało wyczucia i brak treningu odzwierciedlił moje 2 pierwsze skoki. Ryzykowałem przez większość konkursu. Za trzecim razem jakoś się udało złapać odpowiedni kąt, odpowiednią siłę wybicia no i poleciało. Myślałem że 245,246m maksymalnie będzie. Byłem w szoku po tym co zobaczyłem.
AJ: W kwalifikacjach Ładowarka, w I serii koza i Liban byli blisko, ale w finale chyba nikt nie myślał nawet, że zawodnik, który w RAW Air grał marginalną rolę, będzie w stanie pobić rekord, który wydawało się PropSowi już nikt nie odbierze. Udało Ci się skoczyć tyle kiedyś na treningu?
M: W treningach jak brałem udział to w większości były to skoki poniżej 200 metra maksimum 243-245m
AJ: Cały turniej przeciętny w Twoim wykonaniu. Najlepsza pozycja, to siódma w Oslo. Do tego brak startów w drużynówkach, gdyż nie zgłosiłeś zespołu. Od początku nie byłeś zainteresowany rywalizacją w RAW Air?
M: Wiedziałem że bez drużynówek nie odegra się ważnej roli w tym turnieju. Nie wychodziły mi za dobrze konkursy indywidualne ale i tak traktowałem Raw Air jako taką rozgrzewkę przed Planicą.
AJ: Triumfuje 229-652. Spodziewałeś się tego czy miałeś innych faworytów?
M: Trochę się spodziewałem zwycięstwa 229-652 ale większym dla mnie faworytem był koza lub też Dembele mógł trochę bardziej namieszać.
AJ: Jak oceniasz formułę turnieju RAW Air? Pasuje Ci ona czy jednak wolisz zawody jednodniowe? Jest on według Ciebie trudniejszy od pojedynczych zmagań?
M: Taka formuła turnieju mi odpowiada. Jak nie wyszłoby pierwszego dnia na danej skoczni to drugiego można by było się nieżle odegrać.
AJ: Teraz finał sezonu w Planicy. Tam też rekord skoczni?
M: O rekord będzie trudno. Wiele świetnych zawodników będzie pewnie chciało polecieć jak najdalej. Mi zależy na walce do końca.
AJ: Tego życzymy sobie wszyscy. Gratuluję Ci genialnego skoku, Maćku! Powodzenia w Planicy!
M: Powodzenia nawzajem i miłej nocy życzę.

[Obrazek: talerz-1.jpg?fit=2000%2C1003]

PYTANIA:
1.Czy jesteś zadowolony ze swojej postawy w RAW Air?
2.Na której skoczni turnieju Ci się najlepiej skakało?
3.Ile przetrwa rekord Maćka3839?
4.Jak oceniasz poziom emocji w pierwszej edycji RAW Air?
5.Czy czarna patera, przyznawana dla zwycięzcy RAW Air, jest najładniejszym trofeum, jakie jest przyznawane w skokach narciarskich?
6.Kto wygra zdobędzie Kryształową Kulę, a kto Małą Kryształową Kulę?
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                  EJDŻEJ
Odpowiedz
#2
1. a jak, zwycięstwo zawsze cieszy
2. Lillehammer, ale nie wiedziałem, że tak się stanie xD
3. przetrwa tyle, ile snh pożyje
4. piękne emocje!
5. pewnie, talerzyk dla rodzinki będzie XD
6. KK trafi do kozy, a mała do jarka/229
L E G E N D A






Odpowiedz
#3
1. nie
2. Oslo/Vikersund
3. zostanie wyrównany w następnym sezonie
4. suabo
5. nie
6. Duża - koza, mała - jarek
Odpowiedz
#4
1. Rekord przyćmił wszystkie słabe momenty.
2. pomimo tego że Vikersund dało mi rekord świata, Oslo jest moją ulubioną skocznią z tych wszystkich na Raw Air.
3. Wielu było blisko w Vikersund więc myślę że 1 - 2 sezony będzie
4. Emocje jakieś były ale po potknięciu kozy to 229 miał prostą do zwycięstwa
5. Jest na pewno jednym z ładniejszych
6. KK za PŚ (koza), KK za PŚwL (229-652)
Nie warto się poddawać gdy dążysz do celu i marzeń!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości