Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"SNH News" 25/2016 "Zakopane" (wydanie próbne)
#1
                                                           
                                                                                    SNH NEWS 25/2016
                                                                                           "ZAKOPANE"

08.10
Witamy w Polsce, przed nami druga połowa Letniego Grand Prix 2016. Na belce startowej podczas konkursu drużynowego pojawili się zawodnicy reprezentujący Słowenię, Norwegię i Rosję, lecz tylko Rosja wystąpiła w pełnym składzie. Zabrakło m.in. Gajka, który za swoje wybryki został ukarany dwutygodniowym banem. Zarówno Słowenii i Norwegii brakowało po jednym zawodniku. Warunki pogodowe były bardzo trudne. Na pierwszą bulę nie musieliśmy długo czekać. Otwierający zawody Robert Kranjec "pofrunął" na odległość 36 metrów. Zaraz po nim z progu nie odbił się Daniel Andre Tande, który ostatnimi czasy jest kojarzony z dosyć słabą psychiką. Zawody przebiegały przewidywanie pod dyktando Rosjan z powodu ich przewagi liczebnej, drudzy plasowali się Norwegowie zaś 3 miejsce zajmowała Słowenia. Najdalej w I serii skoczył Domen Prevc - poleciał na odległość 135. i pół metra. Ty samym wyrównał rekord skoczni. W drugiej serii otwierający zawody Robert Kranjec skoczył znacznie lepiej i próbę zakończył na 126. metrze. Daniel Andre Tande także nie popełnił błędu z pierwszej próby i skoczył 2 metry dalej niż chwilę wcześniej Słoweniec. Po tych zwyczajnych próbach na rozbiegu pojawił się Mikhail Maksimochkin. Stało się to czego nikt nie przewdział! Rosjanin osiągnął niesamowicie krótką odległość - 13. i pół metra. Kibice nie mogli uwierzyć w to co się właśnie stało. Mikhail zupełnie przejechał próg zapominając o wybiciu i na pewno ta próba na długo utknie w pamięci zarównego jego jak i świadków tego wydarzenia. Cene Prevc rozpoczynający 2. rundę II serii skoczył nie wyciągnął wniosków z pierwszego skoku i ponownie zaliczył bulę. Najdłuższą odległość osiągnął Anders Fannemel z rezultatem 134. i pół metra. Zwycięstwo Rosji pieczętuje Imir Hazedtinov skacząc bez ryzyka na 92. metr. Ci kończą zawody mając 260 punktów przywagi nad Norwegią. Wyższość rywali musieli uznać reprezentanci Słowenii. W zawodach mogliśmy oglądać aż sześć bul.

09.10

Prognozy pogody zapowiadały dużo lepsze warunki niż dnia poprzedniego. Po dłuższej nieobecności na rozbiegu pojawił się Gajek! Tysiące fanów czekało by ponownie zobaczyć go mknącego po rozbiegu. Spodziewano się zaciętej rywalizacji. I tak też się stało. Wspomniany Gajek swoją próbę zakończył na 132. metrze! Tyle samo skoczyli Robin i ATG i cała trójka po pierwszej serii zajmowała ex aequo 3. lokatę. Dalej skoczyli jedynie: Raver z odległością 133. i pół metra oraz Anders Jacobsen, który pierwszym skokiem zakończonym na odległości 134. i pół metra zapewnił sobie pierwszą lokatę. 6. miejsce zajęte zostało przez villareala - 131. i pół metra, na 7. lokacie pierwszą część rywalizacji zakończył wojtekschiller3, który swoją próbę zakończył na 131. metrze. Stawkę zamykał zibidob, który osiągnął odległość 36. metrów. Zibidob z racji ostatniej lokaty rozpoczynał serię finałową. Postanowił pobić dotychczasowy antyrekord SNH (wynoszący 2 metry) i skoczył na odleglość ... 1 metra! To było coś niewiarygodnego. Uważano, że rekordu ustanowionego przez Primoża Peterkę nie da się pobić lecz zibidob postanowił zaprzeczyć tym doniesieniom i zapisać się na kartach historii. Zaraz po jego skoku stało się coś zupełnie przeciwnego. BOKS skoczył na odległość 135. i pół metra tym samym wyrównująć rekord skoczni. Wojtekschiller skoczył dwa metry krócej i zawody zakończył na miejscu czwartym awansując o trzy lokaty. ATG i Gajek nie wytrzymali presji i spadli kolejno na piątą i siódmą pozycję. Na rozbiegu pojawił się Robin i ... dopisał się do listy rekordzistów Wielkiej Krokwi i i zawieszając poprzeczkę bardzo wysoko przed finałową dwójką. Na belce pojawił się Raver i swoją próbę zakończył na 132 metrze.  Była to za krótka odległość by pokonać Robina. Traci do niego 2 metry. Dzięki świetnej próbie Robin zapewnił sobie conajmniej drugie miejsce w rywalizacji indywidualnej na skoczni w Zakopanem. Na górze pozostał już tylko Anders Jacobsen przez niektórych zwany "Onyszem". Anders skacze, swoją próbą osiąga 133. metry i zawody wygrywa ex aequo wraz z Robinem. Z trzecią lokatą zawody kończy Raver. Anders już podczas konkursu drużynowego pokazał, że jest mocny na tym obiekcie. Robin zaś pokazał, że zawsze trzeba się z nim liczyć. Obaj zasłużyli na zwycięstwo.

Wywiady
Tym razem pusto. :<
W następnym wydaniu powinny się pojawić, to wydanie jest takie testowe by zobaczyć czy się przyjmie.

Na marginesie
Po odsiadce powraca Gajek. Gracz ten z powodu procentów został wysłany na dwutygodniowy urlop. Pytanie brzmi czy to koniec jego kryminalnej drogi?

Pozdrowienia etc.
Primoż Peterka - "Pozdrawiam wszystkich czamburzynów."
Robin - "Pozdrawiam Wojtka Schillera i innych szaleńców"

Pytania do czytelników

1. Jak podoba Wam się to wydanie SNH News?
2. Kto po zawodach na skoczni w Hakubie przybliży się do zwycięstwa w LGP 2016?


[Obrazek: comment_Ecid7TTzpMLsAtMfve6gnHA7wMcXmEaW.gif]
Odpowiedz
#2
1.Niezłe
2.Anders!Jeśli nie to only aj
Odpowiedz
#3
1. Dobre, Raverowe
2. Zobaczymy.

PB: 240.0m (Vikersund 2017, Norwegia)


benzynka mmm

[Obrazek: 7gjdpne.jpg]
Odpowiedz
#4
1. No spoko
2. Nie wiem. Może ten buloklep Ategie. Albo Onysz
#ThankYouOnysz
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości