To nie ma sensu.
"b) styl najazdu: za prawidłowy uznaje się sunięcie po zjeździe
- lekkie lewitowanie może być karane od -0,5 do -1 punkta;
- całkowite oderwanie od najzdu od -1,5pkt do -3pkt"
Czyli jeśli chcę daleko skoczyć, to muszę zapłacić za to -0,5 lub -1 punktem? Są takie skocznie, gdzie bez takich lekkich oderwań od najazdu nie da się skoczyć daleko.
"d) lądowanie: za prawidłowe uznaje się na środku skoczni
- każdy 1cm od środka skoczni karany jest -0,5pkt, obowiązuje tu zasada zaokrąglania do całości.
"Do tego dodaje się notę za styl, przyznawaną przez 5 sędziów (2 skrajne noty są odrzucane - skala 0 - 20 pkt - a 3 pozostałe dodaje się do ogólnej punktacji zawodnika)." "
j.w. Czasami się po prostu tak nie da - to wbrew prawom fizyki.
"- tu bym posłużył się pingiem, będzie on brany z momentu uderzenia piłki, 100ping = 0pkt, liczą się dwie pierwsze cyfry pingu jako wartość trzycyfrowa, więc gdy mamy 112ping = +0,1pkt, 94ping = -0,1pkt, a 109ping = 0pkt " - z moich więc obliczeń wynika, że jak będę miał 900+ ping, to będę miał +8pkt... za sam ping? Czyli skok na odl. dajmy na to 185.0m z pingiem 900 będzie więcej warty niż skok na 192. metr, na przykład. Bądźmy uczciwi.
"- drugi czynnik to uderzenia od band, każde dotknięcie to -1,5pkt od noty" - patrz Tauplitz, no sorry, ja tam bez lekkiego odbicia się w II. fazie lotu daleko nie polecę.
Jestem na NIE.
"b) styl najazdu: za prawidłowy uznaje się sunięcie po zjeździe
- lekkie lewitowanie może być karane od -0,5 do -1 punkta;
- całkowite oderwanie od najzdu od -1,5pkt do -3pkt"
Czyli jeśli chcę daleko skoczyć, to muszę zapłacić za to -0,5 lub -1 punktem? Są takie skocznie, gdzie bez takich lekkich oderwań od najazdu nie da się skoczyć daleko.
"d) lądowanie: za prawidłowe uznaje się na środku skoczni
- każdy 1cm od środka skoczni karany jest -0,5pkt, obowiązuje tu zasada zaokrąglania do całości.
"Do tego dodaje się notę za styl, przyznawaną przez 5 sędziów (2 skrajne noty są odrzucane - skala 0 - 20 pkt - a 3 pozostałe dodaje się do ogólnej punktacji zawodnika)." "
j.w. Czasami się po prostu tak nie da - to wbrew prawom fizyki.
"- tu bym posłużył się pingiem, będzie on brany z momentu uderzenia piłki, 100ping = 0pkt, liczą się dwie pierwsze cyfry pingu jako wartość trzycyfrowa, więc gdy mamy 112ping = +0,1pkt, 94ping = -0,1pkt, a 109ping = 0pkt " - z moich więc obliczeń wynika, że jak będę miał 900+ ping, to będę miał +8pkt... za sam ping? Czyli skok na odl. dajmy na to 185.0m z pingiem 900 będzie więcej warty niż skok na 192. metr, na przykład. Bądźmy uczciwi.
"- drugi czynnik to uderzenia od band, każde dotknięcie to -1,5pkt od noty" - patrz Tauplitz, no sorry, ja tam bez lekkiego odbicia się w II. fazie lotu daleko nie polecę.
Jestem na NIE.
PB: 240.0m (Vikersund 2017, Norwegia)
benzynka mmm