Oj Lacrox, cicho. Jestem z Wrocławia, a tam ponoć język polski jest najlepszy, więc jak jest, tak jest. Czasami się stawia, a czasami nie.
Wrocław był miastem, który przez większość czasu był polski, czeski a także niemiecki. Wiele więc czeskich i niemieckich pokoleń musiało zostać na terenie Wrocławia i się rozrastać. Tak więc czy ja wiem, czy wszyscy perfekcyjnie "szprechają" po polsku w Breslau? ;] Ale to tylko takie mówienie. I moje, i Twoje jest totalnie bez sensu. Patrząc na to wszystko logicznie - to w Warszawie język polski powinien być najlepszy - bo stolica. Jednak to wszystko zależy od ludzi. W każym mieście są gamonie i dyslektycy, więc każde polskie miasto ma szansę być tym najlepszym, jeśli chodzi o język ojczysty. ;] //profesor Lacrox
(ps. proszę nie usuwać, dawno nic tak ładnie nie wyjaśniłem :<)
Wrocław był miastem, który przez większość czasu był polski, czeski a także niemiecki. Wiele więc czeskich i niemieckich pokoleń musiało zostać na terenie Wrocławia i się rozrastać. Tak więc czy ja wiem, czy wszyscy perfekcyjnie "szprechają" po polsku w Breslau? ;] Ale to tylko takie mówienie. I moje, i Twoje jest totalnie bez sensu. Patrząc na to wszystko logicznie - to w Warszawie język polski powinien być najlepszy - bo stolica. Jednak to wszystko zależy od ludzi. W każym mieście są gamonie i dyslektycy, więc każde polskie miasto ma szansę być tym najlepszym, jeśli chodzi o język ojczysty. ;] //profesor Lacrox
(ps. proszę nie usuwać, dawno nic tak ładnie nie wyjaśniłem :<)
PB: 240.0m (Vikersund 2017, Norwegia)
benzynka mmm