No nie jest źle. 8. miejsce to może nie najlepiej, ale jednak przełamałem klątwę niemieckich skoczni (klątwa polegała na tym, że albo byłem 10., albo nie dostawałem się do TOP10 w indywidualnych). Bądź co bądź, ładny powrót po banie i miesięcznej pauzie w grze.
PB: 240.0m (Vikersund 2017, Norwegia)
benzynka mmm