Ankieta: Kto według Ciebie wygra Turniej Czterech Skoczni 2018/19 ?
Ankieta jest zamknięta.
kazam
27.27%
3 27.27%
Anders Jacobsen
63.64%
7 63.64%
Inny zawodnik
9.09%
1 9.09%
Razem 11 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
„SNH News” 1/2019 - „Do kogo pofrunie orzeł? - TCS na ostatniej prostej.”
#1
8. edycja Turnieju Czterech Skoczni wypłynęła w rejs raptem tydzień temu, po spokojnym i płynnym dryfowaniu po płytkich wodach pojawiła się góra lodowa, która jednak załoga sprawnie i szybko ominęła, by wprowadzić okręt na ostatni szlak, który doprowadzi do portu - tym portem jest Bischofshofen. W porcie już mieni się w blaskach słońca Złoty Orzeł, który jest spełnieniem marzeń wielu, ale tylko jednemu uda się go posiąść. 

Zapraszamy na pierwszy w roku 2019-tym program, poświęcony zmaganiom w Turnieju Czterech Skoczni. Zanalizujemy to, co wydarzyło się podczas niemieckiej części, konkursie w Innsbrucku, a także zapowiemy to, co nas czeka w finałowym starciu w Bischofshofen.
Miłej lektury!

[Obrazek: 240px-Flag_of_Germany.svg.png]
OBERSTDORF
Inauguracyjny konkurs jak zawsze kończy zmagania w roku kalendarzowym. Skocznia Schattenbergschanze przez wielu uważana za najłatwiejszą ze wszystkich czterech w imprezie. Wśród faworytów wymieniane takie nazwiska jak: Donald Trump, kazam, Franc, czy Dembele. 
Zmagania rozpoczęto od kwalifikacji, które miały wyłonić pary systemu KO. W nich zawodnicy oddawali bardzo dobre próby, a najlepszą popisał się wracający do walki w TCS po latach przerwy BOKS. Odległość 140.5 m dała mu w cuglach zwycięstwo i zawodnika do pary, którym był sebek006, który mimo buli na 20.5 m wywalczył awans do konkursu, gdyż nieszczęśliwie Maciej Kot został zdyskwalifikowany. Na listę konkursową wpisuje się dwudziestu dwóch zawodników.
Wśród par najciekawsze z nich: 
- jarek21cr    vs. Donald Trump
- GetVacced  vs. Wyspy Salomona
- 229-652     vs.  ZandiPL
Zmagania w I serii obfitowały w dalekie próby. Genialną popisał się GetVacced, który lądował tylko metr krócej od rekordu obiektu, który jednak został ustanowiony jeszcze na obiekcie przed modernizacją, toteż wynik Słoweńca można uznać za najlepszy z możliwych. Tylko pół metra bliżej wylądował sebek006. Oboje nie musieli jednak dokonywać takich wyczynów, aby awansować, gdyż ich parowi rywali, odpowiednio Wyspy Salomona i BOKS, nie ustawili poprzeczki nawet na poziomie kreta na żuławach - BOKS zrezygnował ze startu, a Wyspy przetoczył się po buli. Poza I serią jeszcze tacy zawodnicy jak: 229-652, kamilus500, ŁadowarkaP, hazardek. W finale walka zapowiadała się pasjonująco - na trzecim miejscu ex equo plasowało się...sześciu zawodników! Już na początku serii zrehabilitował się skijumphaxball, który po nieudanym skoku w I serii, osiągnął 140.0 metrów. Dalej byli w stanie tylko odlecieć mati, Lukseh i kazam. Cała trójka w końcowym rozrachunku znalazła się na podium, które uzupełnił lider na półmetku, GetVacced. Tego dnia zawodnicy upodobali sobie odległość 139.5 metra, bo aż ośmiokrotnie w dwóch seriach lądowali na tej granicy.
ZWYCIĘZCA KWALIFIKACJI: BOKS  - 140.5 m
PODIUM: 1.Lukseh, kazam, 3.GetVacced, mati
NAJDŁUŻSZY SKOK: GetVacced - 141.0
NAJWIĘKSZY AWANS PO I SERII: 6 pozycji - mati (9.→3.)
 
[Obrazek: AaKy4p0.png?1]

GARMISCH-PARTENKIRCHEN
Drugi przystanek, to noworoczne zmagania na Große Olympiaschanze w Ga-Pa. Zawodnicy nie przespali nowego roku i stawili się w kwalifikacjach w liczbie dwudziestu. Choć większość prób plasowała się w granicach 135-138 metrów, to byli zawodnicy, którym zbytnio na zależało na wysokiej pozycji w kwalifikacjach - chociażby lider klasyfikacji generalnej Donald Trump, który osiągnął przeciętny rezultat 126.5 metra, jak się później okazało, to był świetny ruch z kibicowskiego punktu widzenia, gdyż parę dla Słoweńca stanowił... wicelider KG, kazam. Trzem zawodnikom udało się osiągnąć rozmiar obiektu - 142.5 m skoczył Wyspy Salomona, a dwa genialne skoki zaprezentowali nam Pol Llonch i Anders Jacobsen - po 145.0 metrów. Zwycięstwo w kwalifikacjach dzięki wyższej pozycji w generalce przysługiwało etatowemu przedstawicielowi Norwegii. 
Najciekawsze pary prócz wspomnianej: Donald Trump vs. kazam, prezentowali:
- 229-652      vs.   ZanDiPL - ponownie jak w Oberstdorfie dwójka tych graczy staje w szranki, tym razem górą ,,Cyferek"
- BOKS          vs.   Anders Jacobsen - bratobójczy pojedynek zakończony triumfem tego drugiego
Długo można relacjonować to, co działo się podczas I serii, ale wszystko wyjaśnią liczby: sześć skoków ponad 140-to metrowych! Najdalej ląduje kazam - 145.5 metra, który w parze marzeń ogrywa Trumpa, plasującego się w gronie ,,Lucky loserów". Niewiele bliżej od kazama lądują: sebek, Anders, Wyspy. Wśród zaskoczeń można wymienić brak do finału jarka21cr, który przegrał rywalizację ze skijumphaxballem, jak i ciesloka002, który lądował na buli.
Rywalizacja w finale to istna wojna nerwów. Większość zawodników oscylowała w granicach 135.0 metra. Kibice mogli szerzej otworzyć oczy dopiero, gdy w powietrzu znajdował się Donald Trump. Swoim skokiem na 145.0 metr, zdeklasował rywali w II serii i odrobił 7.5 punktową stratę do prowadzącego kazama, wygrywając swój 24. konkurs w karierze. Peleton ucieknierów z pierwszej tury, znacznie obniżył loty, co tylko ułatwiło Trumpowi sprawę. Z podium nie spadli jednakże sebek oraz kazam, który wspólnie z Donaldem przewodził klasyfikacji turniejowej po dwóch konkursach.
ZWYCIĘZCA KWALIFIKACJI: Anders Jacobsen  - 145.0 m
PODIUM: 1.Donald Trump, 2.kazam, 3.sebek006
NAJDŁUŻSZY SKOK: kazam - 145.5 m
NAJWIĘKSZY AWANS PO I SERII: 7 pozycji - Donald Trump (8.→1.)
[Obrazek: DiWHReK.png?1]

KLASYFIKACJA TURNIEJOWA NA PÓŁMETKU
[Obrazek: oiZhYWl.png]

KOMENTARZ EKSPERTA 
Anders Jacobsen
8. edycja Turnieju Czterech Skoczni jest już na półmetku zmagań. Niemiecka część obfitowała w różnego rodzaju zwroty akcji - oprócz jednej - Donald Trump znowu liderem. Ponownie świetna dyspozycja, którą ukoronował triumfem w noworocznym konkursie na Große Olympiaschanze. Należy podkreślić, że Słoweniec nie wygrał z dużą przewagą, a rywale, gdyby byli tylko bardziej konsekwentni bez problemu zepchnęliby go pod koniec dziesiątki. Niemniej, punktowy wynik Donalda pozwolił mu na objęcie prowadzenia w klasyfikacji turniejowej, gdzie lideruje wspólnie z kazamem. Tylko jemu udało się stanąć na podium w obu konkursach. To jedynie poświadcza, że ten sezon ma zdecydowanego lidera - Donalda Trumpa - oraz zawodnika, który niewiele traci doń, przy jednoczesnym odstawaniu od reszty stawki. Różnica do pozostałych zawodników nie jest jednak tak duża. Siódmy w stawce skijumphaxball traci trzynaście ,,oczek", co zwłaszcza kontekście walki końcowej w Bischofshofen, nie jest kwotą niemożliwą do odrobienia. 

Konkurs w Oberstdorfie stał na wysokim poziomie, co jest spowodowane niewysoką trudnością obiektu. System KO dał nam solidną dawkę emocji. W najciekawszym starciu: ciesloka002 z Dembele, obaj uzyskali identyczną odległość - w ubiegłym sezonie mieliśmy dwie takie sytuacje. Za każdym razem awansowali obaj zawodnicy (jeden jako szczęśliwy przegrany). W Garmisch-Partenkirchen rywalizacja nabrała już pewnych różnic. Kilka pięknych skoków za rozmiar skoczni i tylko dwa popsute skoki w I serii. W rywalizacji par doczekaliśmy się hitowej pary: Donald Trump vs. kazam, gdzie górą był przedstawiciel biało-czerwonych, a Słoweniec awansował z pozycji ,,Lucky Losera". 

W Innsbrucku nie spodziewajmy się znacznych zmian w klasyfikacji turniejowej. Obiekt lubiany przez zawodników. Nawet pojedyncze słabsze próby nie wpływają znacząco na straty do czołówki. Prawdziwa walka przyjdzie na obiekcie Paula Ausserleitnera. To świetna sprawa, że w TCS jest taki obiekt, jedyny obiekt ,,szybki", na którym rywalizacja może się obrócić o 180°. Już w ostatnim sezonie przekonał się o tym Anders Jacobsen, który do Bischofshofen jechał w roli lidera TCS, a zepsute skoki całkowicie wyrzuciły go z podium imprezy. 
O faworytach nie ma co się zbytnio wypowiadać. Trzeba sobie powiedzieć, że jeżeli nie będzie jakichś zdarzeń losowych, wypadków przy pracy, to szansę na podium ma siedmiu zawodników: kazam, Donald Trump, Anders Jacobsen, sebek006, Lukseh, GetVacced, skijumphaxball. Ciężko sobie wyobrazić sytuację, w której pierwsza dwójka z wymienionych nie stanęłaby na podium w końcowej klasyfikacji. Walka o 3. miejsce? Nic bardziej mylnego, jestem przekonany, że ktoś tę dwójkę rozdzieli, a może nawet wyprzedzi.
[Obrazek: 240px-Flag_of_Austria.svg.png]
INNSBRUCK
Zmagania na Bergisel często są etapem przejściowym Turnieju Czterech Skoczni. Obiekt choć jest wymagający, to ciężko na nim o popsucie skoku. Charakterystyczny próg, którego wyczucie nie należy do najłatwiejszych, daje albo zabiera dodatkowe metry skoczkom. Jednak przy parametrach obiektu, które nie są porywające, wyrobienie znacznej przewagi jest prawie niemożliwe. Obiekt przed zawodami został świetnie przygotowany przez organizatorów. Jednakże warunki, które nastały na czas konkursu były bardzo wymagające. Lista startowa, tak samo, jak w Garmisch, wynosi dwudziestu graczy. Próżno na niej szukać ,,króla Bergisel" sprzed laty, skijumphaxballa. W stawce jeden debiutant - Robert Johansson. Pierwszy raz podczas 8.TCS ujrzeliśmy Lukiego.  Kwalifikacje do zawodów odbywały się w stosunkowo równych warunkach, choć ciężkich. Trzeba przyznać, że wielu zawodników nie daje z siebie wszystkiego i sesję eliminacyjną traktuje treningowo. Nie w przypadku lidera tegorocznych zmagań - kazam niczym Ryoyu Kobayashi, skacze tyle, ile trzeba. Nieważne, czy to ma być skok na 125, czy na 135 metrów. Odległość 136.5 okazała się najwyższa. Metr bliżej lądowali Wyspy Salomona oraz objawienie tego turnieju, Lukseh. Reszta stawki bez szału, ale stabilnie. Po raz kolejny kwalifikacje traktuje ,,na wesoło" Donald Trump. 
Pary zapowiadające się najciekawiej:
- Donald Trump  vs.  Wyspy Salomona
- jarek21cr         vs.  QSM
- sebek006         vs.  Maciej Kot
Pierwsza seria przejdzie do pamięci na bardzo długo. Pierwsza para i już remis. Sebek, jak i Maciej osiągają odległość 135.5 metra, wygrywa sebek, gdyż w klasyfikacji generalnej PŚ był wyżej niż rywal. W kolejnej parze: jarek21cr kontra QSM, świetny pojedynek, który rozstrzyga jarek21cr, skokiem 135.5 m, zaś QSM trafia do grona szczęśliwych przegranych. W kolejnej parze mieliśmy pierwsze pokaz umiejętności - Dembele trafił na sprzyjające warunki i odleciał aż na 137.0 metr. KraK, który nie miał w tym pojedynku za dużych szans awansował do grona ,,Lucky loserów". W parze sensacja - debiutujący Johansson ogrywa GetVacced, eliminując go z konkursu. W następnej parze sprawdzają się legendarne już słowa bohatera V duetu: 229-652 zostaje zdyskwalifikowany za nieprzepisowe zachowanie na progu! Wykorzystuje to BOKS, który pewnie ląduje poza punktem ,,HS". Starcie Luki vs. ZanDiPL nie było szczególnie emocjonujące, obaj zawodnicy próżno szukają odpowiedniej formy, co zwłaszcza u Słoweńca objawia się lekką frustracją. W starciu zwycięzców Pucharu Świata sprzed sezonów: Anders Jacobsen pokonuje ciesloka002, który awansuje do finału z grona ,,LL". Norweg tylko pół metra krócej od Dembele! Rodak Jacobsena, kamilus500 skacze krótko, co było do przewidzenia. Rewelacyjną dyspozycję potwierdza Lukseh, który skacze 136.5 m i odprawia kamilusa z kwitkiem. W następnym starciu doszło do czegoś, co chyba nie śniło się w najśmielszych wyobrażeniach. Dominator tego sezonu, współlider Turnieju Czterech Skoczni, triumfator z Ga-Pa, Donald Trump nie radzi sobie z bardzo trudnymi warunkami i ląduje na buli! Jego rywal Wyspy Salomona bez problemu wywalczył promocję. W ostatniej parze mati bez szans w starciu z kazamem.
Bardzo trudne warunki sprawiły, że organizatorzy debatowali nad zakończeniem zmagań po pierwszej serii. Na domiar złego, działania zaprzestał system komputerowy liczący punkty. Po burzliwych naradach z zawodnikami sędziowie postanowili dokończyć zawody, mimo nade niesprzyjających okoliczności.
Loteryjne warunki sprawiły, że zawodnicy bardziej niż z rywalami, musieli walczyć z samymi sobą. Walczący o podium sebek006, Luskeh, czy debitujący Robert Johansson okazali się bezsilny w starciu z żywiołami. Również liderujący po I serii zmagań Dembele nie był w stanie oprzeć się tym warunkom. Równe i dobre skoki oddali BOKS i QSM, co uplasowało ich tuż za podium. Stoicki spokój wykazali doświadczeni Anders Jacobsen i kazam, którzy pewnie pofrunęli za ,,Hill Size" i podzielili się wygraną w trzecim konkursie 8. Turnieju Czterech Skoczni. Tylko jeden zawodnik był w stanie w finałowej rundzie odlecieć. Nieobliczalny Wyspy Salomona świetnie wykorzystał słabsze skoki rywali, samemu lądując aż na 136.5 metrze, co zaowocowało trzecim miejsce na podium i raptem pół punktową stratą do zwycięzców. Nieprawdopodobny konkurs! Poza sportową rywalizacją doszło również do przykrych incydentów, których ,,bohaterem" okazał się Donald Trump. Zachowania zawodnika sprawiły, że Komisja dyscyplinarna ligi zawiesiła go w prawach gracza. Przyczyna nie została ujawniona, jednak nie trudno się domyślać, że nastąpił wybuch stresu i rozczarowanie związane z zawodami.
Pełne wyniki: http://www.snh.cba.pl/showthread.php?tid=1276

ZWYCIĘZCA KWALIFIKACJI: kazam - 136.5 m
PODIUM: 1.Anders Jacobsen, kazam, 3.Wyspy Salomona
NAJDŁUŻSZY SKOK: Dembele - 137.0 m
NAJWIĘKSZY AWANS PO I SERII: 10 pozycji - Wyspy Salomona (13.→3.)

[Obrazek: iqkmz6e.png]

KLASYFIKACJA TURNIEJOWA PRZED OSTATNIMI ZAWODAMI
[Obrazek: zmVRvYr.png]


KOMENTARZ EKSPERTA
ZanDiPL
Początek TCS bardzo ciekawy. Pierwszy konkurs bardzo wyrównany i wygrywa go debiutant Lukseh wraz z kazamem, który wydaje się się być jednym z głównych faworytów gdyż w drugim konkursie zajął drugie miejsce tuż za Donaldem Trumpem. Noworoczny konkurs był również na kapitalnym poziomie, szczególnie I seria. W drugiej serii jako jedyny poza 140 metr skoczył Donald Trump i to właśnie on wygrał ten konkurs. Konkurs w Innsbrucku był pełen dziwnych zdarzeń. W całym tym zamieszaniu najlepiej poradzili sobie Anders Jacobsen i kazam, którzy wspólnie wygrali ten konkurs. Wydaje się, że to właśnie między nimi toczyć będzie się walka o końcowy triumf. Wielka walka toczyć się będzie również o trzecie miejsce. Na tę chwilę pozycje na podium zajmuje Lukseh, jednak gonią go Dembele i ZanDiPL.



WYWIADY:
Lukseh
AJ: Jest z nami Lukseh, trzeci zawodnik klasyfikacji łącznej 8. Turnieju Czterech Skoczni. Witaj!
L: Witam serdecznie!
AJ: Lukseh, swój debiut zaliczyłeś w Engelbergu, tam nie udało się wskoczyć do ,,15-tki", ale już w Oberstdorfie wygrałeś pierwszy konkurs w karierze. Jak to możliwe, że tak szybko się to potoczyło?
L: W Engelbergu nie wiedziałem jak to wygląda. Było trudno. W Oberstdorfie skakałem bardzo dobrze w treningach i to przełożyło się na konkurs. Mówiąc krótko nie wiem jak to się stało.
AJ: W Garmisch-Partenkirchen i Innsbrucku już tak dobrze nie było, ale regularne, dobre skoki sprawiły, że teraz jesteś w bardzo dobrej sytuacji wyjściowej, aby stanąć na podium całego turnieju.
L: Tak wiem. Nie wytrzymałem psychicznie. Nie jestem zadowolony z tych dwóch konkursów.
AJ: Przed imprezą zakładałeś tak wysokie miejsce? Bardziej zwracasz uwagę na skoki, czy jednak wynik jest ważniejszy?
L: Nie, nie myślałem że nawet będę w "TOP 10". Najbardziej koncentruje się na skoku, ponieważ bez dobrego skoku, dobrego wyniku nie będzie.
AJ: Pora na Bischofshofen - najtrudniejszy obiekt w całym turnieju. Tam wszystko może się obrócić o 180°. Trenowałeś już na tej skoczni? Jakie masz odczucia związane z zawodami?
L: Tak, trenowałem na tej skoczni i skakałem regularnie na ok. 140 metrów. Na pewno tak jak wszyscy wiedzą jest to najtrudniejszy obiekt, ale myślę że dam radę.
AJ: Zapytam Cię jeszcze o walkę o Złotego Orła. Wydaje się, że wszystko rozstrzygnie się pomiędzy kazamem i Andersem Jacobsen. Twoja strata wynosi już 19.0 punktów do lidera. Kto według Ciebie sięgnie po końcowy triumf?
L: Według mnie kazam. Kazam jest w bardzo dobrej formie. Skakał bardzo daleko na treningach. Co do Andersa Jacobsena nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ nie widziałem jego skoków na Bischofshofen.
AJ: Dziękuję Ci, Luksehu za rozmowę! Powodzenia w niedzielę!
L: Dziękuje za możliwość udzielenia wywiadu. Jeszcze raz dziękuje!

Franc
AJ: Witam Cię Franc!
F: Witam Anders!
AJ: Ten sezon jest dla Ciebie bardzo udany. Do konkursu w Oberstdorfie punktowałeś we wszystkich zawodach, raz nawet triumfując w Engelbergu. W klasyfikacji generalnej - ścisła czołówka.
F: To prawda ten sezon był dla mnie bardzo udany choćby ze względu na to, że na spokojne podszedłem do tego sezonu we wszystkich konkursach punktowałem oraz nie opuściłem pierwszej 10, więc u mnie było widać, że ścisła czołówka w KG była i taki efekt był do TCS.
AJ: W Oberstdorfie też było bardzo dobrze. Szósta lokata, dalekie skoki. Co zatem jest przyczyną, że nie ujrzeliśmy Ciebie w Garmisch oraz Innsbrucku?
F: Otóż przyczyna jest taka że postanowiłem wziąć się za poważne życie swoje: praca, znaleźć ten czas na inne sprawy na takie jak nauka angielskiego przez neta przeczytać jak najwięcej książek i sobie w tym nie robić przerwy. Bo to, że wszyscy się bawimy  skokami, to nie to samo, bo poważne życie i sprawy życiowe wtedy odchodzą na dalszy plan i niektórzy zawodnicy mają do siebie pretensje, że dużo w necie siedzą,  a we własnym życiu nic nie robią.
AJ: Ciężko się z Tobą nie zgodzić. Zatem kariera sportowca odchodzi na dalszy plan, a priorytetem jest nauka. Czy będziemy jeszcze mieli przyjemność obejrzeć Franca w tym sezonie, choćby w pojedynczych zawodach?
F: Jak mi pozwoli czas to tak, ale powiem tak prawdziwa rywalizacja jest wtedy, jeżeli ktoś kogoś szanuje, nie wyzywa nie kręci afer i jest spokojnie. A nieraz były afery kręcone, były wyzywki, było obrażanie innych, a to wręcz odbiera ochotę zabawy dobrego skakania.
AJ: Nawiązując jeszcze do tych spraw stricte narciarskich. Kto według Ciebie sięgnie po zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni? Kazam? Anders? A może ktoś z tyłu zaatakuje?
F: Według mnie największe szanse na wygranie TCS ma Kazam.
AJ: Franc, dziękuję za tę rozmowę. Życzę sukcesów w spełnianiu swoich celów! Mam nadzieję, że jeszcze spotkamy się podczas rywalizacji na obiektach narciarskich!
F: Też dziękuje za rozmowę i chciałbym pozdrowić cały skład SNH i wszystkich skoczków.

ZAPOWIEDŹ: 
W Bischofshofen wszystko się rozstrzygnie. Strata Anders Jacobsena do kazama wynosi 6.0 punktów. Z jednej strony to przewaga, która powinna wystarczyć liderowi do zwycięstwa, o ile nie popsuje żadnego ze swoich skoków. Możliwości obiektu im. Paula Ausserleitnera są jednak bardzo duże. Jednym skokiem można naprawdę odrobić sporo punktów. Przed rokiem Anders był w odwrotnej sytuacji. Miał 20.0 ,,oczek" przewagi przed ostatnim konkursem, a jednak ją roztrwonił. Choć taka sytuacja zdarzyła się tylko dwa razy w historii imprezy. Strata pozostałych zawodników do kazama wynosi dziewiętnaście punktów i więcej, także reprezentant Polski ma wszystko w swoich rękach. Jednak Paul Ausserleitner-Schanze, to obiekt nieprzewidywalny. Może tam się wydarzyć absolutnie wszystko. 
Nigdy zaś nie udało się wygrać turnieju zawodnikowi, który po trzech zawodach był poza podium klasyfikacji łącznej. 
[Obrazek: haxmaps_145184302226.png]
STRATY DRUGIEGO ZAWODNIKA DO LIDERA PRZED OSTATNIM KONKURSEM TCS:
2015:         287.0 punktów - strata nieodrobiona 
2015/16:      9.5 punktu - strata odrobiona
2016:          15.0 punktów - strata nieodrobiona
2016/17:      9.5 punktu - strata nieodrobiona
2017:          14.0 punktów - strata nieodrobiona
2017/18:    17.0 punktów - strata nieodrobiona
2018:          20.0 punktów - strata odrobiona
[Obrazek: 2017-12-30_1514632131.png]


PYTANIA:
1.Jak będzie wyglądać końcowe podium 8. Turnieju Czterech Skoczni?
2.Czy odpowiada Ci obiekt Bischofshofen? 
3.Kto najbardziej rozczarował podczas trzech konkursów, a kto najbardziej zaskoczył?
                                                                                                                                                                                                                                                                                                       EJDŻEJ
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
„SNH News” 1/2019 - „Do kogo pofrunie orzeł? - TCS na ostatniej prostej.” - Anders Jacobsen - 01-05-2019, 16:06

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości