04-15-2018, 12:30
PODSUMOWANIE PŚ W WIŚLE
Przerwa od sezonu się zakończyła, zawodnicy głodni skoków przygotowywali się do inauguracyjnego weekendu LGP, który odbywał się w Wiśle. W sobotę zaplanowano zmagania drużynowe, a w niedzielę zawodnicy mieli przystąpić do konkursu indywidualnego.
Początkowo na starcie miało pojawić się 5 drużyn- Japonia, Norwegia, Słowenia, Polska, Włochy. Zawody zapowiadały się imponująco, ponieważ drużyny posiadały wyrównane składy i każda drużyna ostrzyła zęby na te zmagania. Niestety, ale tylko na myślach i słowach się skończyło. Na zawodach pojawiły się tylko dwie drużyny, gdzie tylko jedna w pełnym składzie. Konkurs nie był zbyt ciekawy, ale można było z niego wywnioskować, iż Donald Trump już jest w formie, która pozwala walczyć o zwycięstwa, oddał dwa skoki poza rozmiar skoczni, a dokładnie 136.0 i 135.0 metrów.
I przyszedł w końcu ten konkurs, gdzie każdy z zawodników nastawiał się na niego najbardziej. Już w pierwszej serii wyłoniło się grono faworytów. Nieoczekiwanie prowadzenie dzierżyła Naata, lecz musiała uważać, bo pierwszą i trzecią pozycję dzielił tylko metr.
W drugiej serii zawodnicy chcieli zaatakować pozycję dające podium, ale ryzyko niektórym się nie opłaciło i zapłacili za to popularną ,,bulą”. Tym nieprzyjemnym dla skoczka zjawiskiem mogli pochwalić się Kazam (11 po I serii) oraz Dembele (3 ex aueqo z Donaldem Trumpem po I serii). Przyszło do skoku GetVacceda, który zajmował 9 lokatę, ale w drugiej serii zaryzykował i oddał skok na 136 metr! Mimo dużej straty, czołówka wiedziała, że trzeba się z nim liczyć. Po tym genialnym skoku przyszedł czas na dobre próby QSM-a i popularnych cyferek. Oczywiście nie wzbudzały one takiego podziwu jak skok na 136 metr, ale nadal były to dobre próby, które przy odrobinie szczęścia mogły dać utrzymanie lub nawet minimalny awans. Wydawało się, że GetVacced będzie nadal na prowadzeniu, ale świetnie zmobilizowany skijumhaxball oddał tylko o pół metra krótszy skok co dało mu prowadzenie z dużą przewagą. Przyszła pora na pierwszą piątkę konkursu, skakanie zaczynał Mati. Większość zapewne nie stawiała go w gronie faworytów, lecz on pokazał, że są w wielkim błędzie. Wylądował on idealnie w linię oznaczająca rozmiar skoczni, ale było to nadal za mało na skijumphaxballa. Dembele postanowił zaryzykować, ale niestety stracił na tym i skoczył minimalnie poza setny metr, co dawało mu w najgorszym przypadku 10-tą lokatę.
Zostało trzech zawodników- Donald Trump,ZanDiPL oraz Naata. Doświadczony Słoweniec nie oddał tak genialnego skoku, ani też słabego, było to 131.5 metra, co dawało mu aktualnie trzecią lokatę. Zandi nie wytrzymał ciśnienia jakie wywarli polscy kibice i skoczył “tylko” na 130 metr co od razu dawało mu pozycję poza podium. Została jedna zawodniczka, lecz dopełniła losu Zandiego. Skoczyła jeszcze bliżej, a dokładnie -126.5 i co dawało jej to 6-tą lokatę.
Na podium w takiej kolejności stanęli: skijumbhaxball, Mati oraz Donald Trump.
Dlatego zapraszam na wywiad z bohaterem zmagań indywidualnych.
LEGENDA:
P: PropS
s: skijumphaxball
P: Dzisiaj na scenie widzimy się z zawodnikiem Norwegii, zwycięzcą LGP w Wiśle. Jest to- skijumphaxball. Witam!
s: Dzień dobry!
P: Twoje skoki wyglądały bardzo dobrze, czy jest to powrót do wysokiej formy?
s: Wysoką formę prezentowałem już podczas sezonu zimowego, nawet tylko kiedy go zacząłem ale wiem, że stać mnie na jeszcze lepsze wyniki, takie jak właśnie konkurs w Wiśle.
P: Jakie masz cele na dalsze konkursy cyklu LGP?
s: Mam cel aby skakać sobie na spokojnie, jeżeli zdarzą mi się podia to oczywiście nie mam nic przeciwko temu, ale mówiąc szczerze nawet nie myślałem o tym, aby wygrać w Wiśle. Co do celu, no to jak mówię, skakać ze spokojem, żeby przygotować się na luzie do zimowego sezonu.
P: Jak już wspomniałeś sezon zimowy- główna impreza to MŚ, jak myślisz czy ktoś zaskoczy? A może faworyci będą tacy sami, jak w ubiegłym sezonie.
s: Według mnie możliwy będzie powrót jakiegoś długo nieobecnego zawodnika, a faworytem to będą raczej te same osoby, ale z takich nieco słabszych postawiłbym na QSM. Czuję, że QSM ma potencjał i postara się go wykorzystać na MŚ.
P: Pojawiła się bardzo dziwna sytuacja podczas konkursu drużynowego na starcie zabrakło reprezentacji z kraju Nordyckiego- Norwegii, czym to było spowodowane?
s: Fakt, że pojawiły się spore problemy co do występu norwegów, i niestety tak się złożyło, że nie mogliśmy wystartować, z tego co wiem, to Anders nie miał czasu, a ja byłem poza miastem. W konkursie indywidualnym pięknie się zrewanżowałem za niebyt na konkursie drużynowym, i gdy tylko drużyna się dowiedziała dostałem serdeczne gratulacje od niej.
P: Poprzedni sezon przyniósł wielkie zaskoczenie, cieslok pokonał starego wyjadacza - Donalda Trumpa. Jak myślisz, czy w przyszłym sezonie będzie w stanie utrzymać tak genialną formę?
s: Według mnie tak, cieslok jest już doświadczonym zawodnikiem, i jego skoki nie powinny ulec dużej zmianie w przyszłym sezonie. Pewnie Donald Trump nie odpuści, i z wszystkich możliwych sił będzie atakował ciesloka, czuję, że następny sezon także będzie w sobie miał dużo zaskoczeń.
P: No to na koniec, pobawmy się w typera!
Dane trofea zdobędzie:
PŚ-
MŚ-
TCS-
LGP-
PŚwL-
s: PŚ- cieslok/Donald Trump, MŚ- QSM, TCS- Anders Jacobsen, LGP- skijumphaxball, PŚwL- Donald Trump.
P: Dziękuję za rozmowę! Powodzenia i życzę spełnienia wszystkich celów w przyszłym sezonie.
s: także dziękuje za rozmowę, i życzę wszystkim aby także spełniali swoje cele.
PS: Proszę o wyrozumiałość to moja pierwsza gazetka na SNH.