Z tobą nie gadam, Trumpol Zresztą obaj jesteście siebie warci.
Edit, no dobra:
Tak w sumie, to nudne się to robi, ale powiem: Donald, powiedz mi, gdzie ja porównuję się z Frizem? No właśnie... Żarty, żartami, ale totalnie nie łapiesz ironii. Nie mogę tylko zrozumieć, czemu Sinned za wszelką cenę chce udowodnić mi, że nie potrafię skakać, a przecież to tylko gierka... No, ale proszę bardzo, jeśli on zamierza wyzywać za poziom, to niby czemu mam milczeć? Powiedz skoroś taki mądry...
Edit, no dobra:
Tak w sumie, to nudne się to robi, ale powiem: Donald, powiedz mi, gdzie ja porównuję się z Frizem? No właśnie... Żarty, żartami, ale totalnie nie łapiesz ironii. Nie mogę tylko zrozumieć, czemu Sinned za wszelką cenę chce udowodnić mi, że nie potrafię skakać, a przecież to tylko gierka... No, ale proszę bardzo, jeśli on zamierza wyzywać za poziom, to niby czemu mam milczeć? Powiedz skoroś taki mądry...