Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
SNH News 9/2017 "Po TCS - podsumowanko. Przed Harrachovem."
#1
SNH News 9/2017 "Po TCS - podsumowanko. Przed Harrachovem."


Zanim zaczniemy, chciałbym powiedzieć, że piszę to mając mocny ból brzucha, cholernie zwijając się z bólu. Nie wiem, czy jutro w ogóle siądę i skoczę na zaprzyjaźnionej (?) lidze skokihaxball.pl (raczej nie, bo i tak mam basen, ale jakieś szanse by były). Nie chciałem robić tej gazetki dzisiaj, ale wszyscy mnie poganiają, więc musiałem.

Ok, tak więc bez zbędnych już ceregieli, zapraszam, wpierw na podsumowanie jakże ważnego Turnieju Czterech Skoczni, a następnie do analizy skoczni w Harrachovie. Zapraszam !


Oberstdorf HS137 - "Rywalizacja to niesłychana, Trump pokonuje Friza, Wielkiego Pana"

Tak jak już mówiłem w poprzednim wydaniu, TCS zaczęliśmy od Oberstdorfu. I tu się zaczęło. Wiele osób jako zwycięzcę typowało Friza, ale... Sami zobaczycie. Kwalifikacje. Bez problemów wygrywa Donald Trump, skacząc na odległość 138.0m, w ten sposób jako jedyny przekroczywszy rozmiar tego obiektu. Za nim plasowali się Anders Jacobsen (137.0m) i GetVacced (136.5m). A gdzie Friz? Ano Friz "poleciał" na odległość 3.5m, samemu sobie szkodząc i trafiając w ten sposób na zwycięzcę kwalifikacji, Prezydenta USA z Gniezna (jak to dziwnie brzmi...).
Zestaw par do konkursu:
Maciej Kot                    vs              koza
GetVacced                    vs              BOKS            
Bendtner                     vs              Anders Jacobsen
Friz                              vs              Donald Trump

Same pary miały raczej swojego faworyta, no może poza parą Friz vs. Donald Trump. Ale do rzeczy. koza spokojnie rozprawił się z Maciejem Kotem, a BOKS - z GetVaccedem. Gładko również poszło drugiemu, Andersowi Jacobsenowi, z Bendtnerem. I w tym momencie dochodzi do tego momentu, na który wszyscy czekali - Friz vs. Donald Trump. Pierwszy skok oddaje Friz - 138.0m! Zdziwienie? Para wygrana? A skądże! Trump "podbija" Friza i ląduje o 1.5m dalej. W ten sposób Donald prowadzi po I serii, drugi jest Friz (który był szczęśliwym przegranym), a trzeci Anders Jacobsen. Drugą serię zaczęliśmy od buli BOKSa - 39.5m. Potem przyszedł czas na kozę - 138.0m! Anders - 137.0m, odległość równa rozmiarowi skoczni. I przyszedł czas na Friza. Wszyscy w napięciu czekali na ten moment. Najbardziej Donald Trump i koza, który czekał na potknięcie rywali, by wejść na "pudło". Krótki rozbieg, już "Sinned" widzi piłkę w okolicach rozmiaru, gdy nagle... bula! 39.5m! Z 2. miejsca na 4., koza na podium! I w ten sposób Friz daje "autostradę" swojemu rywalowi, który nie pali się i ląduje metr za rozmiarem skoczni. Pełne wyniki: http://snh.cba.pl/showthread.php?tid=825


Garmisch-Partenkirchen HS140 - "Karma wraca, czyli Friz atakuje"
Na koniec niemieckiej części przenosimy się do Ga-Pa, gdzie wszystko miało być takie oczywiste... Ale czy było? Raczej nie. W każdym bądź razie zaczynamy od kwalifikacji. Te wygrywa Donald Trump, pokazując, że Złoty Orzeł powinien należeć do niego. Nie dość, że jako jedyny przekroczył rozmiar (he he, rower) 140 metrów, to jeszcze w pięknym stylu. Ze skoku kwalifikacyjnego zrezygnował Friz (taktyka czy po prostu spóźnienie?) Jako, że było więcej niż 12 zawodników, ktoś musiał odpaść. Padło na Macieja Kota, który spadł na 4 łapy na 118. metrze i 50. centymetrze.
Zestaw par do I serii:

Gajek                               vs              Luki
Anders Jacobsen              vs              Naata
Bendtner                         vs              BOKS
kazam                             vs              koza
GetVacced                       vs              Login
Friz                                 vs              Donald Trump

I znowu - ostatnia para elektryzowała wszystkich - znowu w szranki stają Friz i Donald Trump. Czarny koń turnieju według bukmacherów (czyli, he he, mnie), nieobecny w Oberstdorfie, w pierwszej parze z Gajkiem - też ciekawa para. W tej drugiej wygrywa Gajek. Naata wygrywa z administratorem SNH (!), BOKS - z Bendtnerem, bez niespodzianki. koza wygrywa z kazamem - też bez sensacji. Login, który jak jest, to dobrze skacze, pokonuje GetVacceda, ale tak, by jego rywal był lucky-loserem. I ostatnia para - Friz vs. Donald Trump. Tym razem wygrywa Friz, ale obaj skaczą po 140m. Donald szczęśliwym przegranym, skoczył bliżej jeno o pół metra. Po I serii prowadzili ex aequo Friz i - uwaga - Naata! Na trzecim miejscu Donald wespół z Gajkiem. II seria, świetny skok kozy, następnie bula BOKSa. GetVacced krótko, by potem Login odleciał daleko. I pierwsza trójka, stfu, czwórka. Gajek 140.5m. I teraz Donald Trump, który jeszcze nie pomylił się w tym turnieju. I się nie pomylił. 140.5m! Ex aequo z Gajkiem, i lideruje w klasyfikacji generalnej. Naata - daleko! 141.0m! Naata na drugim miejscu, bo wygrywa ten konkurs Friz! Poleciał tyle samo, co w pierwszej serii - na 141.5m! Pełne wyniki: http://snh.cba.pl/showthread.php?tid=831.
Po zawodach powiedzieli:
Donald Trump: "Pierwsza trójka, a raczej czwórka odskoczyła Big Grin Reszta też wysoki poziom, no i kolejny rywal odpadł z walki o zwycięstwo Big Grin"
koza: "Bardzo dobre zawody, na wysokim poziomie. Szkoda, że lekko zepsułem pierwszy skok, ale przynajmniej wciąż liczę się w walce o końcowy triumf w TCS."

Innsbruck HS130 - "Na najmniejszej skoczni ciekawe zawody"

Zaczynamy austriacką część TCS! A gdzie? Oczywiście w Innsbrucku! A tam swoją dobrą dyspozycję pokazał kolejny faworyt...
Zacznijmy od kwalifikacji. Znowu wygrywa je Trump, a Friz próbuje napsuć mu krwi i znowu zalicza bulę, co - nie czarujmy się - pokazuje wielki nieprofesjonalizm i brak szacunku, bo to tylko zabija konkurencję. Drugi po Donaldzie był skijumphaxball, potem mieliśmy kozę, Lukiego, Andersa, Gajka i Wyspy. Wszyscy zakwalifikowani (poza Bendtnerem) przekroczyli rozmiar skoczni, tj. 130m. Już zapowiadało się na ciekawe zawody. Nie zakwalifikowała się bizneswoman Naata, która przecież stanęła na podium poprzednich zawodów!
Pary:
Gajek                           vs        Anders Jacobsen
Wyspy Salomona           vs        Luki
Bendtner                      vs         koza
GetVacced                    vs        skijumphaxball
Friz                              vs        Donald Trump

Gajek z Andersem, czyli ciekawa para, która, zaraz po tej ostatniej, elektryzowała publiczność (em, której de facto nie było). Więc mieliśmy emocje na początku i na końcu. I obie te pary miały szczęśliwych przegranych. Anders pokonał Gajka (LL), a Friz - Donalda (LL). W pozostałych parach Wyspy wygrał z Lukim, koza zgromił Bendtnera, a król tego obiektu - skijumphaxball - zwyciężył nad GetVaccedem. I znowu - żeby wygrać, trzeba było skoczyć ponad 130 metrów. I II seria. Zaczynamy od "grzmotnięć" za rozmiar skoczni w wykonaniu kozy i Donalda Trumpa, którzy najwyraźniej byli zdenerwowani tym, że zajmowali nie najlepsze pozycje. Potem przyszła kolej na Friza - a ten leci na rekord - 137.5m!! W ten sposób wyrównuje... swój własny rekord skoczni! skijumphaxball, rzeczony Król Innsbrucka, niestety nie wytrzymał i poleciał ciutkę bliżej, dając Frizowi więcej szans na zwycięstwo. Został tylko Anders, który poleciał najdalej. Ale nie w II serii! Jego odległość to 135.0m, o pół metra krócej, niż powinien, i w ten sposób Friz znowu zwycięża. http://snh.cba.pl/showthread.php?tid=835 - pełne wyniki.
W Klasyfikacji TCS nadal prowadził Donald Trump przed kozą.

Bischofshofen HS140 - "Wygrasz to, wygrasz to!"
No właśnie. Bischofshofen. Najtrudniejsza skocznia, największa presja. Donald Trump vs. Koza – kto wygra TCS? Friz poza zasięgiem. W kwalifikacjach jednak ani Trump, ani koza, ani nawet Friz nie wygrał kwalifikacji, a… Wyspy Salomona! Mapper i moderator SNH poleciał poza 140. metr, a konkretnie na 143.5m. Poza rozmiar wylądował też GetVacced, ale do Wysp tracił 3 metry. Wartym odnotowania jest też dobry skok debiutanta – ZanDiPL, który poleciał na odległość równą 134.5m, co jest niezłym wynikiem na tak trudnej skoczni, jaką jest Bischofshofen. Nie przeszedł przez kwalifikacyjne sito Primoz Peterka, fan Sandu Ciorby i skoczni Eau Claire (O Kler), walczący z osobami chorymi na benzyniarstwo (choć sam chorował, He He), a także fan posłanki Nowoczesnej Joannie Scheuring-Wielgus.
Zestaw par do I serii:
Bendtner vs skijumphaxball
Donald Trump vs ZanDiPL
Maciej Kot vs koza
Anders Jacobsen vs GetVacced
Friz vs Wyspy Salomona

Najciekawsza – oczywiście – ostatnia para: Friz vs. Wyspy Salomona. Prowadzący TCS gładko rozprawił się z debiutantem, ZanDimPL (to się w ogóle odmienia?), skacząc 145.5m!. skijumphaxball pokazuje wyższość nad Bendtnerem. I przychodzi czas na parę, która może wyłonić zwycięzcę TCS – Maciej Kot vs. Koza. „Forever 5” rozpoczyna tę parę pięknym skokiem na odległość 140.5m. koza odpowiada, ale… jego skok jest krótszy! 139.5m i koza musi pogodzić się z faktem, że w II serii będzie tylko szczęśliwym przegranym, ale, jak mawiają, „Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma”. Anders pokonał GetVacceda, równie ładnym skokiem, co Maciej Kot, nawet z tą samą odległością (i teraz pytanko – kto od kogo zgapiał?). I ostatnia para – Friz i Wyspy Salomona. Wszyscy czekają na skok Friza, odwiecznego wroga Donalda Trumpa. Wybija się i… tylko 101.0m! Friz pali się w Bischofshofen! Anders Jacobsen na podium, raczej na 3. Miejscu! A Friz – czyżby został Tandem SNH? W każdym bądź razie Wyspy spokojnie doskakuje do granicy 101 metrów, ba! Ustanawia najdłuższy skok konkursu - 146.5m! Druga seria była tylko formalnością. Popularny „Damiao” poleciał daleko, jednak to nie wystarczyło, by dogonić Donalda Trumpa, który w ten sposób wygrał Turniej Czterech Skoczni! Na drugim miejscu koza, a na trzecim – Anders Jacobsen. Pełne wyniki przedstawiam poniżej.

http://www.snh.cba.pl/showthread.php?tid=833&action=lastpost

1. ZAWODNIK TCS: Donald Trump
2. ODKRYCIE TCS: koza
3. ROZCZAROWANIE TCS: Friz
4. SKOK TCS: Wyspy Salomona 146.5m (Bischofshofen HS140, AUT)



Harrachov HS205 – skocznia dla twardzieli
Čerťák. Już sama nazwa tego obiektu wskazuje na to, że o dobry skok tu niełatwo. Čerťák bowiem po czesku znaczy - diabeł, szatan. I rzeczywiście - nie dość, że na tej skoczni, od momentu ścięcia drzew, warunki są wręcz szatańskie, to jeszcze łatwo tu zaliczyć "bulę" bądź po prostu nieudany skok. Aż się dziwię, że Lacrox poszybował tu aż 211.0m - ja cudem chyba kilka razy doleciałem z 200m.

Informacje o skoczni:
Nazwa obiektu: Čerťák
Miejscowość: Harrachov - Czechy
Parametry skoczni: Punkt konstrukcyjny: 185 m
Rozmiar skoczni: 205 m
Rekord skoczni: Lacrox 211.0 m (16.01.2016)


Kto może wygrać zawody na tej skoczni? Ocena autora.
"Wydaje mi się, że rozpędzają się koza i Donald Trump, i to oni mogą walczyć o palmę pierwszeństwa. Friz będzie chciał sobie powetować porażkę z Turnieju Czterech Skoczni, ale patrząc się na jego formę, myślę, że i tym razem może się lekko podpalić psychicznie. Kto jeszcze? Oczywiście Anders Jacobsen, który ma nierówną formę, ale jak odpali, może stanowić zagrożenie, Wyspy Salomona, który - o ironio - lepiej czuje się na cudzych skoczniach niż na swoich, no i Naatanek, która jako jedyna kobieta umie się postawić mężczyznom. Na pewno taki mamut to dla niej duży strach i obciążenie, ale wierzę w nią. Siebie stawiam niewysoko, bo mimo, że lubię bardzo czeskie obiekty, m.in. ten, to moja forma jest nie najlepsza, a trener nawet nie chce mnie wybrać. Biadoli coś o benzyniarzach, więc muszę się przed nim ukrywać, a i tak dostaję ochrzan od niego, że skaczę. Ale ja chcę, a liczą się chęci."


I na koniec - pytanie dla Was. Jak myślicie, jaki będzie wasz najdłuższy skok na tym czeskim mamucie? Piszcie.

Do zobaczenia w następnym wydaniu, booya!

zibidob.


PS. Już to pisałem, ale z okazji moich urodzin, wszystko, co wy mi uczyniliście, wybaczam. Czy wy mi też wybaczycie?  Huh  Blush

PB: 240.0m (Vikersund 2017, Norwegia)


benzynka mmm

[Obrazek: 7gjdpne.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
SNH News 9/2017 "Po TCS - podsumowanko. Przed Harrachovem." - zibidob - 07-05-2017, 20:43

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości