Kolejny weekend pucharu świata i kolejne spore emocje, pobicie wydawałoby się nieśmiertelnego rekordu, wpadki faworytów i wiele innych. Zapraszam do lektury!
"Koncert jednego gracza"
Na taką nazwę zasługuje pierwszy konkurs, choć frekwencja bez szału, ale i bez tragedii - 10 osób w tym jeden debiutant TRAPIOTREQ. Ten otworzył konkurs próbą na 133 metr i pięćdziesiąty centymetr. Potem niedługo dalej Orzech, ten blisko, potem skakanie było dosyć równe, warto wymienić jednak dwóch panów - ciesloka i Matixoo ten pierwszy osiągnął 144,5m, a ten drugi też nieźle, bo 142,5m i obydwaj bili się o podium. Gajek rozdzielił tych dwóch panów skacząc 143,5m. No i po przeciętnym skoku siatka i absencji Andersa Jacobsena oraz Franca zaczęła skakać czołowa trójka, żelazna trójka. Pierwszy z nich skijumphaxball nie zawiódł, a wręcz przeciwnie, skoczył fenomenalnie - odstawił rywali w kąt skacząc 146,0m. Jarek21cr natomiast mógł czuć spory niedosyt po próbie na 138,5m. Ostatni był klasycznie lider PŚ, a ten w swoim stylu, jak zwykle w tym sezonie skoczył daleko za HS, jednak nie objął samotnego prowadzenia, gdyż po swoim skoku zrównał się na egzekwo pierwszym miejscu z skijumphaxballem. Druga seria zaczęła się słabo, pierwsze trzy skoki to były próby mocno antyreklamujące skoki - ani razu pkt k. Kajuch oddał dobry skok na 136,5m - nieźle, choć bez szału. Jarek21cr natomiast absolutnie nie zawiódł, jednak po pierwszej próbie przekreślił szansę dzisiaj na cokolwiek jednak próba na 145,5m zawsze budzi respekt. Cieslok natomiast przepadł, w przeciwieństwie do jego poprzedników, czyli Gajka i Matixoo skoczył na zaledwie 134,5m. Ci natomiast wcześniej wymienieni skoczyli 143,0 i 143,5m jak później się okazało zapewniając sobie podium, a dlaczego? Choć Skijumphaxball zdystansował dotychczas pierwszego Gajka bardzo wyraźnie, bo skoczył po raz drugi genialnie, bo tym razem nie 146, a 145, to jednak następny zawodnik, dominator, absolutny faworyt do Kryształowej Kuli - cLouxXx bardzo się spalił, zaledwie 102m i spadek z pierwszej pozycji na pozycję dopiero siódmą, a oto ostateczna top 3 konkursu:
1. skijumphaxball | 2. Gajek | 3. Matixoo
"Legendarny konkurs"
Bo myślę, że takim można nazwać drugi konkurs, a przynajmniej pierwszą serię drugiego konkursu, nie dość, że na liście startowej pojawiło się 15 graczy, to dodatkowo poziom był kosmiczny, ale od początku. Poza kwestią, że mieliśmy kolejnego debiutanta, bo nie jakiego PGGracka, który też zaczął nieźle, bo 130m, to potem emocje były duże. Nie zawiódł mało skaczący w tym sezonie Friwer aka SkoczeK, bo odpalił petardę na 143m, potem Orzech nieco za punkt konstrukcyjny obiektu, słabo Kajuch, jednak mocno zaczął Matixoo 140,5m, następnie dominikbosspl wylądował na 142 metrze, potem doszło do sporych kontrowersji. Gajek mocno zawiódł w swoim pierwszym skoku wylądował na 104 metrze, jednak na progu omyłkowo jeden z moderatorów - skijumphaxball omyłkowo kliknął pauzę na rozpędzie. Doszło do sporych kontrowersji, jednak Gajek zakończył to po sporym zamieszaniu ostatecznie opuścił konkurs rezygnując z drugiego skoku. Czareq dalej zacnie - 139,0m. Franc przeciętnie, ale następny skok przeszedł do historii. Niewiarygodną próbę oddał siatko, czyli zwycięzca pierwszego konkursu. Huknął 147,5m bijąc 6 letni rekord na 147,0m. Odstawiając rywali na wiele metrów. Kapitalnie też Jacobsen - 144,5m. jarek21cr zrehabilitował się za pierwszy konkurs, bo skoczył 3 metry za rozmiarem skoczni w przeciwieństwie do skijumphaxballa ten mimo deklasacji rywali w pierwszym konkursie skoczył zaledwie 103,5m zupełnie rujnując sobie szansę na dobry wynik. Lider PŚ stabilnie, bo 143,5m choć wciąż dawało mu ogromną stratę do pierwszego siatko, to jednak podium absolutnie było w jego zasięgu. W drugiej serii Franc, Gracek, Orzech skoczyli naprawdę nieźle, bo w granicach 130 - 135m, jednak na dziś to było za mało. skijumphaxball, który otwierał z Kajuchem pierwszą serię w przeciwieństwie do drugiego pokazał klasę - 147,0m. Jeszcze 6 minut wcześniej byłby około 10 współrekordzistą skoczni. Luki zaatakował podium, w pierwszej serii 139,5m, a potem 144,0m. Wcześniejszy czareq również daleko, bo za rozmiarem skoczni, 141m, więc jak widać regularnie za 140 metrem oglądaliśmy skoki. Matixoo - 137m, bez szału, ale solidnie, tak jak zwykle ten zawodnik. dominikbosspl natomiast zamknął usta rywalom 145,5m. Friwer aka SkoczeK dalej solidnie, świetny powrót zaliczył ten skoczek ponownie 143, jednak tym razem z 50 cm więcej. jarek21cr, który wraz z poprzednikiem i jeszcze następnym clouxxem był na egzekwie ponownie nie mógł liczyć na podium po skoku na 139m. cLouxXx ponownie zawiódł, to jest spory kryzys tego lidera (przynajmniej w Niemczech), mimo tego, że utrzyma przewagę, to jednak weekend w Klingenthal do zapomnienia - to było 100,5m i dopiero druga dziesiątka dla lidera i gdyby nie zepsuł pierwszej próby skijumphaxball, to ten drugi mógłby powalczyć nawet o p1 w kg, a jak nie p1, to mocne nadrobienie do clouxxa. Zostało już dwóch pierwszy z nich to przeciwieństwo następnego, bo Anders Jacobsen to ogromny weteran, ten wytrzymał presję skacząc 145,5m zapewniając sobie kolejne podium w tym sezonie. Natomiast siatko, który miał przewagę dosyć sporą, zupełnie zepsuł skok i wylądował na buli, wręcz teatralnie spadając około dziesięć pozycji w dół, co oznaczało kolejne zwycięstwo administratora, a oto ostateczne top 3 w tym konkursie:
1. Anders Jacobsen | 2. dominikbosspl | 3. Friwer aka SkoczeK
Zanim przejdziemy do wywiadu, chciałbym zachęcić państwa do głosowania w ankiecie na zawodnika weekendu. Nominacje były subiektywne, kryteria były różne, zwycięstwa, stabilność skoków, ale i również pojedyncze próby, dlatego wyjątkowo nominowałem siebie. Zachęcam do głosowania, wyłonienie zawodnika weekendu w następnym wydaniu.
A teraz czas na krótką lekturę, z powracającym już niedługo na TCS, zwycięzcą wielu konkursów i legendą serwisu - samym Dembele.
Siatko: Witaj Dembele. Dobrze cię widzieć, choć już mocno odpuszczasz z SNH, to jednak masz bardzo ambitne plany na TCS I IO, opowiedz, co planujesz?
Dembele: Siemano, moim planem priorytetowym jest wrócić w jak najlepszym stylu do tutejszej stawki, choć ostatnio startowałem na początku tego roku, to czuje, że nie straciłem niczego w kwestii umiejętności - nadal mam ,,to coś'', co będzie dawało mi ciągłe rezultaty na podium, a w większości na 1 msc. W tej chwili mogę już oficjalnie powiedzieć, że pojawię się w Oberstdorfie. Nadzieję są spore, ale nie pojawiają sie znikąd. Gdziekolwiek skacze - tam dominuje, na SNH będzie tak samo, cel jest jeden -> wygrać TCS i czekać na ZIO, gdzie już udowodniłem sporo, ale mogę zrobić jeszcze więcej niż obecne 5 medali
S: Porozmawiajmy szczerze. Relacje między tobą, a snh są kruche. Powiedz tak naprawdę, co cię trapi. Wystąpiłeś tu ponad 200 razy, to nie przypadek. Jesteś na pewno legendą portalu - czemu, tak nagle odszedłeś.
D: Głównym czynnikiem było uświadomienie sobie, ile tak naprawdę człowiek mógł stracić na to czasu, chciałem go poświęcić w bardziej wartościowy sposób niż grać na kilku ligach co weekend - co zapieczętowało moje odejście z kilku lig i zminimalizowanie startów do 1 ligi. Pomniejszymi na pewno była sama stawka, sporo osób ze starego, dobrego community SNH już odeszło - nie czułem się nazbyt dobrze już, frekwencja była marna. Ostatni swój ,,w miarę'' pełny sezon na SNH miałem podczas sezonu 2021, gdzie po prostu nie towarzyszyło mi nic przyjemnego, względna obojętność do wszystkiego, brak satysfakcji pomimo bardzo dobrych not, skoków. To wszystko złożyło się na moją przerwe
S: Jako administrator konkurencyjnego serwisu. Z swojej perspektywy jak patrzysz, czy dajesz szanse na przeżycie więcej niż tego sezonu, tak na poważnie? Czyli, chociaż te 12 - 15 osób, co w tym sezonie się jeszcze przytrafia i to jak na snh dosyć często to jednak los bywa przewrotny, gdyż w jeszcze nie tak dawno bo w latach 2018 - 2021, a jak nie wiodło prymu, to mogło liczyć na pewne 15-20 w porywach do 25 osób co konkurs, co jest solidnym wynikiem
D: Skacząc tutaj, od 2017 z bólem serca patrzę na to, co się dzieje teraz, tamtejsze lata 2017-2020/21 miały dobrą frekwencję dzięki świetnej promocji ciesloka, który przywoływał za sobą sporą grupę osób skaczącą w późniejszych sezonach, od dawna jednak już zakończyła się takowa reklama, co przekłada sie na obecne liczby, myślę również, że w jakimś stopniu na taki rozwój sytuacji ma wpływ samo forum - robione w 2015, na obecne czasy jest bardzo źle zbudowane, brakuje jakichkolwiek innowacji, które mogłyby budować aktywność, ożywić forum. Oczywiście za samo forum nie obwiniam nikogo, head-admin jest nieaktywny od dłuższego czasu, a kto ma to zrobić jak nie on. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a SNH przetrwa jakkolwiek tę próbę czasu, bo jednak jest tutaj kawał historii, na której i ja się zapisałem, jednym słowem - sentyment
S: Jest jakaś jedna osoba, do której masz jakoś żal z poprzednich lat?
D: Pewnie mało kto go będzie kojarzył z obecnej stawki, ale jeśli już mam kogoś wybierać to ,,Donald Trump''. Był mi bliską osobą, darzyłem go zaufaniem, a skończyło się jak się skończyło
S: Czy jest jeszcze coś, co sprawiłoby, że wróciłbyś na SNH na stałe, a może w drugą stronę, może planujesz wycofanie się z wszystkich lig, do czego Ci aktualnie bliżej?
D: Nie planuje wracać na pełny sezon tutaj, mój czas już niestety minął i powoli trzeba odejść w zapomnienie tak jak wiele starych dobrych mord, których będę dobrze wspominał. Najprawdopodobniej po tym sezonie zakończę permanentnie swoje starty gdziekolwiek, czas oddać pałeczkę młodszym
S: Zbliżamy się pomału do końca. Przedostatnie pytanie. Kto uważasz, że jako jedyny albo jeden z nielicznych ma szansę jeszcze coś drgnąć i być postacią niejako przełomową na snh?
D: Jeśli chodzi o samą naprawę fundamentów forum, żeby znowu odpowiednio ją nakierować i ustawić na czele lig jako tą ,,największą'' to myślę, że obecnie są 2 osoby - cieslok oraz siatko. Cieslok musiałby wznowić promocję na haxballu, pozwoliłoby to na odbudowanie frekwencji takiej jak za czasów świetności forum, a może i większej, dodając do tego Siatko, który zająłby się forum, dobrze rozporządzał nim i nakierowywał nowych graczy, byłby to bardzo dobry duet, który naprawiłby wszystko
S: Co chciałbyś przekazać czytelnikom i ogólnie użytkownikom forum oraz czy chciałbyś kogoś pozdrowić?
D: Ciężka kwestia, na pewno nigdy się nie poddawać - nawet w krytycznych momentach, codziennie iść z głową do góry i żyć dalej. Co do osób jakie chciałbym pozdrowić, to nietypowo, ale będą to zapewne osoby, które tego nie odczytają, a więc - pozdrawiam: GetVacced, Wyspy Salomona, Robin, RóŻaN, Friz, Gajek, Matixoo, Zandi, Anders Jacobsen, cieslok002, jarek21cr i innych starych wyjadaczy , z fartem mordy
Oto cały wywiad z Dembele. Teraz czas na zakończenie, lecz zanim ostatnie słowa to, krótkie ogłoszenie duszpasterskie. W związku z zakończeniem roku, klasycznie należy zapłacić pieniądze za hosting strony przez cba. W tym roku co spowodowane jest szalejącą drożyzną cena po raz kolejny wzrosła. Każdy kto chce przekazać małą cegiełkę, która zmniejszy dopłacanie przez jedną osobę może napisać do Andersa Jacobsena, czy na SNH, czy na GG.
A jeżeli chodzi o podsumowanie, to myślę, że dosyć długi opis, mam nadzieję, że formy ankiet będą się państwu podobać. Następne konkursy już w szwajcarskim Engelbergu, to będzie genialna okazja do pokazania się przed Turniejem Czterech Skoczni konkursy już w tę sobotę i niedzielę o godzinach 19:00 i 19:30.
Pozdrawiam Serdecznie,
Redaktor Naczelny.
"Koncert jednego gracza"
Na taką nazwę zasługuje pierwszy konkurs, choć frekwencja bez szału, ale i bez tragedii - 10 osób w tym jeden debiutant TRAPIOTREQ. Ten otworzył konkurs próbą na 133 metr i pięćdziesiąty centymetr. Potem niedługo dalej Orzech, ten blisko, potem skakanie było dosyć równe, warto wymienić jednak dwóch panów - ciesloka i Matixoo ten pierwszy osiągnął 144,5m, a ten drugi też nieźle, bo 142,5m i obydwaj bili się o podium. Gajek rozdzielił tych dwóch panów skacząc 143,5m. No i po przeciętnym skoku siatka i absencji Andersa Jacobsena oraz Franca zaczęła skakać czołowa trójka, żelazna trójka. Pierwszy z nich skijumphaxball nie zawiódł, a wręcz przeciwnie, skoczył fenomenalnie - odstawił rywali w kąt skacząc 146,0m. Jarek21cr natomiast mógł czuć spory niedosyt po próbie na 138,5m. Ostatni był klasycznie lider PŚ, a ten w swoim stylu, jak zwykle w tym sezonie skoczył daleko za HS, jednak nie objął samotnego prowadzenia, gdyż po swoim skoku zrównał się na egzekwo pierwszym miejscu z skijumphaxballem. Druga seria zaczęła się słabo, pierwsze trzy skoki to były próby mocno antyreklamujące skoki - ani razu pkt k. Kajuch oddał dobry skok na 136,5m - nieźle, choć bez szału. Jarek21cr natomiast absolutnie nie zawiódł, jednak po pierwszej próbie przekreślił szansę dzisiaj na cokolwiek jednak próba na 145,5m zawsze budzi respekt. Cieslok natomiast przepadł, w przeciwieństwie do jego poprzedników, czyli Gajka i Matixoo skoczył na zaledwie 134,5m. Ci natomiast wcześniej wymienieni skoczyli 143,0 i 143,5m jak później się okazało zapewniając sobie podium, a dlaczego? Choć Skijumphaxball zdystansował dotychczas pierwszego Gajka bardzo wyraźnie, bo skoczył po raz drugi genialnie, bo tym razem nie 146, a 145, to jednak następny zawodnik, dominator, absolutny faworyt do Kryształowej Kuli - cLouxXx bardzo się spalił, zaledwie 102m i spadek z pierwszej pozycji na pozycję dopiero siódmą, a oto ostateczna top 3 konkursu:
1. skijumphaxball | 2. Gajek | 3. Matixoo
"Legendarny konkurs"
Bo myślę, że takim można nazwać drugi konkurs, a przynajmniej pierwszą serię drugiego konkursu, nie dość, że na liście startowej pojawiło się 15 graczy, to dodatkowo poziom był kosmiczny, ale od początku. Poza kwestią, że mieliśmy kolejnego debiutanta, bo nie jakiego PGGracka, który też zaczął nieźle, bo 130m, to potem emocje były duże. Nie zawiódł mało skaczący w tym sezonie Friwer aka SkoczeK, bo odpalił petardę na 143m, potem Orzech nieco za punkt konstrukcyjny obiektu, słabo Kajuch, jednak mocno zaczął Matixoo 140,5m, następnie dominikbosspl wylądował na 142 metrze, potem doszło do sporych kontrowersji. Gajek mocno zawiódł w swoim pierwszym skoku wylądował na 104 metrze, jednak na progu omyłkowo jeden z moderatorów - skijumphaxball omyłkowo kliknął pauzę na rozpędzie. Doszło do sporych kontrowersji, jednak Gajek zakończył to po sporym zamieszaniu ostatecznie opuścił konkurs rezygnując z drugiego skoku. Czareq dalej zacnie - 139,0m. Franc przeciętnie, ale następny skok przeszedł do historii. Niewiarygodną próbę oddał siatko, czyli zwycięzca pierwszego konkursu. Huknął 147,5m bijąc 6 letni rekord na 147,0m. Odstawiając rywali na wiele metrów. Kapitalnie też Jacobsen - 144,5m. jarek21cr zrehabilitował się za pierwszy konkurs, bo skoczył 3 metry za rozmiarem skoczni w przeciwieństwie do skijumphaxballa ten mimo deklasacji rywali w pierwszym konkursie skoczył zaledwie 103,5m zupełnie rujnując sobie szansę na dobry wynik. Lider PŚ stabilnie, bo 143,5m choć wciąż dawało mu ogromną stratę do pierwszego siatko, to jednak podium absolutnie było w jego zasięgu. W drugiej serii Franc, Gracek, Orzech skoczyli naprawdę nieźle, bo w granicach 130 - 135m, jednak na dziś to było za mało. skijumphaxball, który otwierał z Kajuchem pierwszą serię w przeciwieństwie do drugiego pokazał klasę - 147,0m. Jeszcze 6 minut wcześniej byłby około 10 współrekordzistą skoczni. Luki zaatakował podium, w pierwszej serii 139,5m, a potem 144,0m. Wcześniejszy czareq również daleko, bo za rozmiarem skoczni, 141m, więc jak widać regularnie za 140 metrem oglądaliśmy skoki. Matixoo - 137m, bez szału, ale solidnie, tak jak zwykle ten zawodnik. dominikbosspl natomiast zamknął usta rywalom 145,5m. Friwer aka SkoczeK dalej solidnie, świetny powrót zaliczył ten skoczek ponownie 143, jednak tym razem z 50 cm więcej. jarek21cr, który wraz z poprzednikiem i jeszcze następnym clouxxem był na egzekwie ponownie nie mógł liczyć na podium po skoku na 139m. cLouxXx ponownie zawiódł, to jest spory kryzys tego lidera (przynajmniej w Niemczech), mimo tego, że utrzyma przewagę, to jednak weekend w Klingenthal do zapomnienia - to było 100,5m i dopiero druga dziesiątka dla lidera i gdyby nie zepsuł pierwszej próby skijumphaxball, to ten drugi mógłby powalczyć nawet o p1 w kg, a jak nie p1, to mocne nadrobienie do clouxxa. Zostało już dwóch pierwszy z nich to przeciwieństwo następnego, bo Anders Jacobsen to ogromny weteran, ten wytrzymał presję skacząc 145,5m zapewniając sobie kolejne podium w tym sezonie. Natomiast siatko, który miał przewagę dosyć sporą, zupełnie zepsuł skok i wylądował na buli, wręcz teatralnie spadając około dziesięć pozycji w dół, co oznaczało kolejne zwycięstwo administratora, a oto ostateczne top 3 w tym konkursie:
1. Anders Jacobsen | 2. dominikbosspl | 3. Friwer aka SkoczeK
Zanim przejdziemy do wywiadu, chciałbym zachęcić państwa do głosowania w ankiecie na zawodnika weekendu. Nominacje były subiektywne, kryteria były różne, zwycięstwa, stabilność skoków, ale i również pojedyncze próby, dlatego wyjątkowo nominowałem siebie. Zachęcam do głosowania, wyłonienie zawodnika weekendu w następnym wydaniu.
A teraz czas na krótką lekturę, z powracającym już niedługo na TCS, zwycięzcą wielu konkursów i legendą serwisu - samym Dembele.
Siatko: Witaj Dembele. Dobrze cię widzieć, choć już mocno odpuszczasz z SNH, to jednak masz bardzo ambitne plany na TCS I IO, opowiedz, co planujesz?
Dembele: Siemano, moim planem priorytetowym jest wrócić w jak najlepszym stylu do tutejszej stawki, choć ostatnio startowałem na początku tego roku, to czuje, że nie straciłem niczego w kwestii umiejętności - nadal mam ,,to coś'', co będzie dawało mi ciągłe rezultaty na podium, a w większości na 1 msc. W tej chwili mogę już oficjalnie powiedzieć, że pojawię się w Oberstdorfie. Nadzieję są spore, ale nie pojawiają sie znikąd. Gdziekolwiek skacze - tam dominuje, na SNH będzie tak samo, cel jest jeden -> wygrać TCS i czekać na ZIO, gdzie już udowodniłem sporo, ale mogę zrobić jeszcze więcej niż obecne 5 medali
S: Porozmawiajmy szczerze. Relacje między tobą, a snh są kruche. Powiedz tak naprawdę, co cię trapi. Wystąpiłeś tu ponad 200 razy, to nie przypadek. Jesteś na pewno legendą portalu - czemu, tak nagle odszedłeś.
D: Głównym czynnikiem było uświadomienie sobie, ile tak naprawdę człowiek mógł stracić na to czasu, chciałem go poświęcić w bardziej wartościowy sposób niż grać na kilku ligach co weekend - co zapieczętowało moje odejście z kilku lig i zminimalizowanie startów do 1 ligi. Pomniejszymi na pewno była sama stawka, sporo osób ze starego, dobrego community SNH już odeszło - nie czułem się nazbyt dobrze już, frekwencja była marna. Ostatni swój ,,w miarę'' pełny sezon na SNH miałem podczas sezonu 2021, gdzie po prostu nie towarzyszyło mi nic przyjemnego, względna obojętność do wszystkiego, brak satysfakcji pomimo bardzo dobrych not, skoków. To wszystko złożyło się na moją przerwe
S: Jako administrator konkurencyjnego serwisu. Z swojej perspektywy jak patrzysz, czy dajesz szanse na przeżycie więcej niż tego sezonu, tak na poważnie? Czyli, chociaż te 12 - 15 osób, co w tym sezonie się jeszcze przytrafia i to jak na snh dosyć często to jednak los bywa przewrotny, gdyż w jeszcze nie tak dawno bo w latach 2018 - 2021, a jak nie wiodło prymu, to mogło liczyć na pewne 15-20 w porywach do 25 osób co konkurs, co jest solidnym wynikiem
D: Skacząc tutaj, od 2017 z bólem serca patrzę na to, co się dzieje teraz, tamtejsze lata 2017-2020/21 miały dobrą frekwencję dzięki świetnej promocji ciesloka, który przywoływał za sobą sporą grupę osób skaczącą w późniejszych sezonach, od dawna jednak już zakończyła się takowa reklama, co przekłada sie na obecne liczby, myślę również, że w jakimś stopniu na taki rozwój sytuacji ma wpływ samo forum - robione w 2015, na obecne czasy jest bardzo źle zbudowane, brakuje jakichkolwiek innowacji, które mogłyby budować aktywność, ożywić forum. Oczywiście za samo forum nie obwiniam nikogo, head-admin jest nieaktywny od dłuższego czasu, a kto ma to zrobić jak nie on. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a SNH przetrwa jakkolwiek tę próbę czasu, bo jednak jest tutaj kawał historii, na której i ja się zapisałem, jednym słowem - sentyment
S: Jest jakaś jedna osoba, do której masz jakoś żal z poprzednich lat?
D: Pewnie mało kto go będzie kojarzył z obecnej stawki, ale jeśli już mam kogoś wybierać to ,,Donald Trump''. Był mi bliską osobą, darzyłem go zaufaniem, a skończyło się jak się skończyło
S: Czy jest jeszcze coś, co sprawiłoby, że wróciłbyś na SNH na stałe, a może w drugą stronę, może planujesz wycofanie się z wszystkich lig, do czego Ci aktualnie bliżej?
D: Nie planuje wracać na pełny sezon tutaj, mój czas już niestety minął i powoli trzeba odejść w zapomnienie tak jak wiele starych dobrych mord, których będę dobrze wspominał. Najprawdopodobniej po tym sezonie zakończę permanentnie swoje starty gdziekolwiek, czas oddać pałeczkę młodszym
S: Zbliżamy się pomału do końca. Przedostatnie pytanie. Kto uważasz, że jako jedyny albo jeden z nielicznych ma szansę jeszcze coś drgnąć i być postacią niejako przełomową na snh?
D: Jeśli chodzi o samą naprawę fundamentów forum, żeby znowu odpowiednio ją nakierować i ustawić na czele lig jako tą ,,największą'' to myślę, że obecnie są 2 osoby - cieslok oraz siatko. Cieslok musiałby wznowić promocję na haxballu, pozwoliłoby to na odbudowanie frekwencji takiej jak za czasów świetności forum, a może i większej, dodając do tego Siatko, który zająłby się forum, dobrze rozporządzał nim i nakierowywał nowych graczy, byłby to bardzo dobry duet, który naprawiłby wszystko
S: Co chciałbyś przekazać czytelnikom i ogólnie użytkownikom forum oraz czy chciałbyś kogoś pozdrowić?
D: Ciężka kwestia, na pewno nigdy się nie poddawać - nawet w krytycznych momentach, codziennie iść z głową do góry i żyć dalej. Co do osób jakie chciałbym pozdrowić, to nietypowo, ale będą to zapewne osoby, które tego nie odczytają, a więc - pozdrawiam: GetVacced, Wyspy Salomona, Robin, RóŻaN, Friz, Gajek, Matixoo, Zandi, Anders Jacobsen, cieslok002, jarek21cr i innych starych wyjadaczy , z fartem mordy
Oto cały wywiad z Dembele. Teraz czas na zakończenie, lecz zanim ostatnie słowa to, krótkie ogłoszenie duszpasterskie. W związku z zakończeniem roku, klasycznie należy zapłacić pieniądze za hosting strony przez cba. W tym roku co spowodowane jest szalejącą drożyzną cena po raz kolejny wzrosła. Każdy kto chce przekazać małą cegiełkę, która zmniejszy dopłacanie przez jedną osobę może napisać do Andersa Jacobsena, czy na SNH, czy na GG.
A jeżeli chodzi o podsumowanie, to myślę, że dosyć długi opis, mam nadzieję, że formy ankiet będą się państwu podobać. Następne konkursy już w szwajcarskim Engelbergu, to będzie genialna okazja do pokazania się przed Turniejem Czterech Skoczni konkursy już w tę sobotę i niedzielę o godzinach 19:00 i 19:30.
Pozdrawiam Serdecznie,
Redaktor Naczelny.