Ankieta: Najlepszy zawodnik konkursów w Kuusamo
Anders Jacobsen
Naata
GetVacced
Donald Trump
Inny
[Wyniki ankiety]
 
 
Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
„SNH News” 19/2017 - „W Kuusamo (nie)szczęścia chodzą parami"
#1
Coraz większymi krokami zbliża się zima, dni krótsze, wieczory dłuższe, na zewnątrz temperatura spada niczym Kazachowie z progu, a u nas na forum nie małe poruszenie. Tak, tak wreszcie po wielotygodniowej przerwie wrócił Puchar Świata na SNH! Już po raz szósty wspólnie przystąpiliśmy do tej świetnej zabawy, dającej nam niekiedy tyle radości, ale i czasami zupełnie niepotrzebnych złości. Nie przedłużając zobaczmy co działo się w inauguracyjnym weekendzie z Pucharem Świata! Czołem wszystkim i zapraszam na krótkie podsumowanie!
Miłej lektury!


Dzień I "We are SNH"
Kto by się spodziewał, że do rywalizacji powrócą "stare twarze" takie jak Tramer, Luki czy seplox. Widocznie to ten Puchar Świata ma coś w sobie, co przyciąga jak magnes, kto raz tego spróbował to tak szybko nie zrezygnuje. Chyba największą stratą w tym sezonie będzie brak Friza, poprzedniego tryumfatora i zdobywcy Kryształowej Kuli, ale kto wie podobno w przyrodzie nic nie ginie, a na jego miejsce może wskoczyć ktoś równie zdolny. Dobra frekwencja na konkursie mogła być powodem do zadowolenia, a gdyby nie parę nieścisłości związanych z nieuprawnionymi zawodnikami to oglądalibyśmy jeszcze szerszą stawkę. Jak widać również i organizatorom udzieliła się FIS-owska nagonka na wszelkie detale. Wracając do wydarzeń na skoczni, śmiało można rzec iż wśród zawodników panowała chyba jeszcze nieco luźna atmosfera. Dowodem na to mogą być słabsze skoki w pierwszej serii Franca, Matixoo czy Zandiego, a więc skoczków bardzo dobrych, których często oglądaliśmy znacznie wyżej. Niespodzianką po pierwszej serii był jarek21cr, który genialnym skokiem na 141-szy metr i pięćdziesiąty centymetr objął prowadzenia po półmetku zawodów. Drugą lokatę zajmował Donald Trump, a podium po pierwszej serii zamykał cieslok002. Dalej, ciasno metr do trzeciego miejsca tracił GetVacced nowy nabytek Słoweńców, za nim Tramer, Naata i Anders Jacobsen z trochę większą stratą, ale wciąż w walce o wysokie lokaty. Stawkę zamykali "bulowcy" seplox oraz dawno nie widziany Robek.
Druga seria pozostawia wiele do życzenia, bo ewidentnie we znaki dały się skoczkom fińskie warunki w Kuusamo. Skoki nie powalały, a skoczkowie lądowali raz bliżej, raz dalej. Na uwagę zasługuję świetny skok seploxa, który powtórzył wyczyn jarka21cr z pierwszej serii(141.5m), na niewiele jednak mu się to zdało, ale był to z pewnością dla niego, pozytywny impuls na kolejny konkurs. Długo nie oglądaliśmy skoków na miarę skoczni Rukatunturi, dopiero Naata, która tego dnia skakała wręcz w punkt, dała nieco nadziei na lepsze widowisko. Również i Anders Jacobsen potwierdził, że w kolejnym sezonie będzie bardzo groźny i nic nie stracił ze swojej formy, 138.5 metrów w wykonaniu Norwega i to on cały czas prowadził. Krótko po nim GetVacced znienacka poszybował aż 141.5 metrów, już trzeci raz tego dnia oglądaliśmy taką odległość! Mocny cios reprezentanta Słowenii, który tego dnia mógł dać mu ten najwyższy cel. Cieslok002 jakby oszołomiony tym skokiem zaprzepaścił swoją szansę i skokiem na 123 metr wylądował poza podium. Jedyną przeszkodą na zwycięstwo Słoweńca był Donald Trump oraz jarek21cr, ale żaden z nich nie zdołał wyrwać nowej słoweńskiej twarzy tryumfu w dzisiejszych zawodach. Blisko tego był Donald Trump, który przegrał tylko o pół metra z kolega z reprezentacji, jarek natomiast spadł dopiero na szóste miejsce, bo drugi skok wołał o pomstę do nieba. GetVacced zwycięzcą, Donald Trump drugi, na podium wskoczył jeszcze Anders Jacobsen. Słoweński dublet w Kuusamo stał się faktem! 

Dzień II "Słoweńskie déjà vu"
Na starcie rywalizacji tym razem pojawiło się aż osiemnastu zawodników, a w tym debiutanci jak i takie osobistości jak Wyspy Salomona powracający na skocznie. Czy i tym razem czekają nas równie wielkie emocje? Każdy kto tak pomyślał, na pewno się nie zawiódł, tego dnia skoki wyglądały o niebo lepiej niż dzień wcześniej. Stawka bardzo się wyrównała i chyba każdy miał tu chrapkę na zwycięstwo. Swoje próby w pierwszej serii zepsuli RolesYT, QSM, Maciej Kot czy taki doświadczony zawodnik jak kamilus500. Skokiem na 88 metr nie popisał się także Benji, ale dało mu to kwalifikację do drugiej serii. Z pozostałej czwórki walkę "bulowców" wygrał kamilus500, ale wynikiem 19 metrów nie mógł zdziałać nic nadzwyczajnego w serii finałowej. Pozostała trójka zawodników zakończyła swoje zmagania. Dobrze, że mieliśmy nieco ambitniejszych zawodników, mowa tu o dwunastu skoczkach, którzy lądowali poza 130 metrem. Niespodziewanie liderem na półmetku został Wyspy Salomona z odległością 141.5 metrów, tuż za nim jedyna kobieta w stawce Naata ze skokiem na 140 metr, dalej ex aequo Matixoo i Anders Jacobsen, oboje po 139 metrów. Za nimi dwójka Słoweńców, GetVacced i Donald Trump, którzy znowu ostrzyli sobie zęby na dublet, idąc w dół także mogliśmy oczekiwać, iż któryś z tych zawodników stanie jeszcze dzisiaj na podium, ponieważ różnica między liderem, a dwunastym seploxem wynosiła 9,5 metra, dużo, a może niewiele, na tej skoczni wszystko jest możliwe.
Druga seria zgodnie z przewidywaniami okazała się jeszcze bardziej emocjonująca niż Mistrzostwa świata Predazzo w 2003 roku. Pierwszy genialny skok oddał Tramer, szybując na 141.5 metrów pokazał, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w tym sezonie. Ciężko było uzyskać awans w stawce, bo każdy z zawodników skakał bardzo daleko. Ładne próby w wykonaniu Franca(137.5 m), ciesloka002 (138.5 m) czy dwóch reprezentantów Niemiec DembelePL (139 m) i Matixoo (138 m), niestety tym dwóm ostatnim nie przyniosło to nawet podium. Z pewnością mają czego żałować, ale patrząc na to jakim skokiem w serii finałowej popisał się Donald Trump, mogą ogólnie być z siebie zadowoleni. Słoweniec bowiem odpalił tak jak za najlepszych jego konkursów, osiągnięty HS skoczni i z wielkimi nadziejami patrzył na to co zrobią rywale. Wyczynu kolegi z drużyny nie powtórzył sobotni zwycięzca GetVacced, niestety zepsuł swój skok lądując na 121 metrze i przy takim poziomie konkursu wypadł nawet z pierwszej dziesiątki. Prowadzenia Donaldowi nie zdołał odebrać także Anders Jacobsen, 138.5 metra w wykonaniu Norwega plasowało go tuż za plecami Słoweńca. Trzeba przyznać, że w obliczu kryzysu kadry norweskiej to właśnie Anders jest wciąż tą iskierką nadziei na lepsze czasy, ogromny szacunek należy się za to Norwegowi. Kolejna do swojej próby szykowała się Naata i... powtórzyła skok swojego kolegi z reprezentacji! 142 metry w jej wykonaniu, ogromna radość nie tylko jej, ale także kolegów z drużyny. Od początku sezonu Naata daje sygnał, że to ona może być tym czarnym koniem, czyżby deklaracje jej trenera się sprawdziły? Dublet Słoweńcom mógł odebrać jedynie Wyspy Salomona, ale presja okazała się zbyt wysoka, co prawda 136 metrów dało mu trzecie miejsce (ex aequo z Andersem Jacobsenem), ale z pewnością jest świadom jaką stracił szansę. Drugi w tym sezonie dublet ekipy Słoweńców, Naata zwyciężczynią konkursu! Fantastyczny finał weekendu na Rukantunturi, oby to był zalążek do jeszcze większych zmagań w tym sezonie!
Wyniki: http://www.snh.cba.pl/showthread.php?tid=930




Za tydzień widzimy się w Lillehammer, do usłyszenia!

Rozczarowania weekendu: Tramer, Seplox
Pozytywy weekendu: Anders Jacobsen, Naata, GetVacced
Średnia długość skoku: 118.5 m
Najdalej skaczący*: Donald Trump, ~139 m.
Najbliżej skaczący*: Seplox, ~103 m.
*brane pod uwagę 4 skoki  

WYWIADY:

Redaktor: Dzień dobry, jest z nami zwycięzca sobotniego konkursu, nowa słoweńska twarz GetVacced! Witamy!
GetVacced: Witam.
R: Jak się Pan czuje po pierwszych zmaganiach w tym sezonie, wróciła radość skakania? 
G: Tak, bardzo się cieszę, że wreszcie rozpoczął się sezon zimowy. Co do tej radości ze skakania to mogę powiedzieć tyle, że wyniki były lepsze niż styl, jaki prezentowałem, więc nie wiem czy się cieszyć, bo oczekiwałem troszkę lepszej formy na inauguracje.
R: Wygrałeś pierwszy konkurs, w drugim niewiele zabrakło a znowu stanąłbyś na podium, czy w tym sezonie to jakaś zapowiedź, że zamierzasz włączyć się w walkę o Kryształową Kulę?
G: Tak, oczywiście, w LGP rok temu udowodniłem, że potrafię trzymać równy poziom przez cały cykl, aczkolwiek nie do końca jest to moim priorytetem. Rzeczą o której mówię jest Turniej Czterech Skoczni, mogę powiedzieć, że mam porachunki z tą imprezą, a w szczególności z jedną skocznią - mam tutaj na myśli Oberstdorf. Zawsze tam psuje swoje próby i zaprzepaszczam swoje szanse na końcowy triumf.
R: Czyli stawiasz bardziej na pojedyncze imprezy? Mniemam, że o FTT również Panu chodzi. Pytam w kontekście Twojego przejścia do kadry Słoweńców, co Cię skłoniło do takiego ruchu?
G: Tak, ja akurat jestem skoczkiem całkiem niestabilnym, więc na pojedynczych imprezach lepiej jest mi walczyć o najwyższe skalpy. Co do odejścia z Gruzji zaważyły na tym głównie dwa czynniki. Po pierwsze, odejście naszego motoru napędowego Friza, który nie oszukujmy się, na każdej imprezie ciągnął nas po te upragnione medale. Natomiast po drugie po prostu zawodnikowi czasami potrzebna jest zmiana otoczenia, co już ja zacząłem odczuwać, i gdy dostałem ofertę od Słoweńców długo się nie wahałem.
R: Po pierwszych dwóch konkursach zajmujecie trzy pierwsze miejsca w klasyfikacji generalnej, świetnie weszliście w sezon. Jak uważasz, czy ten Puchar Świata będzie dla Słoweńców owocny?
G: Myślę, że tak, aczkolwiek bardziej zależy mi na wygraniu dwóch imprez - FTT oraz MŚwL, ponieważ na obydwóch imprezach nie stawałem na najwyższym stopniu podium, a i na pewno moi koledzy (i koleżanka!) z reprezentacji mają ochotę na obronę i FTT i MŚwL.
R: Teraz konkursy w Lillehammer, na dosyć wymagającej skoczni. Jaki scenariusz przewidujesz na nadchodzące konkursy w Norwegii?
G: Przewiduje podobny jak w zeszłym sezonie - jeden konkurs na bardzo wysokim poziomie, a drugi na bardzo słabym. Ta skocznia to jest mały ewenement, bo niby jest bardzo łatwa, ale jednak dużo osób ma problemy z nią. Ze swojej strony mogę zapewnić, że mimo tego, że nie przepadam za tą skocznią, to na pewno dam z siebie wszystko.
R: To życzę Ci dalekich lotów i mistrzowskiej formy! Dziękuje za wywiad.
G: Dziękuje~!
***
Redaktor: Witam Państwa, witam i Ciebie DembelePL!
DembelePL: Witam.
R: Dembele zabrakło Cię na inaugurację, ale w drugim konkursie zająłeś bardzo dobre szóste miejsce. Co się stało, że taki sumienny zawodnik nie pojawił się na starcie sezonu?
D: Na treningach pojawiły się problemy z moją prawą nogą , która nie była w najlepszym stanie , trener chciał mnie oszczędzić, bo bał się że spowoduję to kontuzje , w niedziele zająłem szóste miejsce , trener oczekiwał ode mnie mniej , ale i tak czuję nie dosyt.
R: Po letnim cyklu Grand Prix mówiono, że to właśnie Ty jesteś jedną z tych osób, która powalczy o Kryształową Kulę. Jak Ty się na to upatrujesz?
D: Nigdy nie byłem rzucany w takim świetne , oczywiście LGP było bardzo dobre w moim wykonaniu ,stawałem dużo razy na podium , choć w tym jednym konkursie mi się nie udało , to myślę że jak skończy się ta drobna kontuzja nogi , będę w stanie walczyć o te główne cele.
R: Teraz jedziemy do Norwegii, co zamierzasz pokazać kibicom w nadchodzących konkursach?
D: Oczywiście , zamierzam stanąć na podium , nie oczekuję jeszcze zwycięstw , ale trzecie miejsce jest wystarczająco w moim zasięgu , choć wiem że nie będzie mi łatwo stanąć na podium , to i tak dam z siebie wszystko żeby to zrobić.
R: A jak oceniasz start sezonu w wykonaniu swojej reprezentacji. Nie milkną głosy, że Słoweńcy znacznie Wam odskoczyli i to oni zdominują ten sezon. Co Ty o tym sądzisz?
D: Oceniam średnio , wiadomo że to jest początek sezonu , ale patrząc na wyniki w LGP , a teraz to widać że jest gorzej, myślę że w ciągu kilkunastu konkursów staniemy na właściwe tory i nie będziemy za bardzo odstawać Słowenii tak jak teraz.
R: Powiedz nam na koniec jak Twoim okiem wyglądać będą konkursy w Lillehammer, kto stanie na podium?
D: Na moje oko , podium powinno wyglądać tak: 1.Donald Trump , 2.Anders Jacobsen oraz 3.Dembele , ale to jest tylko moje zdanie , oczywiście każdy może w Lillehamer namieszać, dopóki skoczek leci to wszystko może się zdarzyć.
R: Bardzo trafne stwierdzenie. Dziękuję bardzo za wywiad i życzę Ci powodzenia jak i samych wysokich lokat!
D: Nawzajem
***
Pytamy:
1.Jak oceniasz swój występ w Kuusamo?
2.Kto najbardziej namieszał w inauguracyjnym weekendzie, a na kim się zawiodłeś?
3.Czy będziesz aktywnie brał udział w tegorocznym Pucharze Świata?

Dziękuje za uwagę i do usłyszenia! 
Joni
[Obrazek: VpUYqBr.png]
Odpowiedz
#2
seplox w rozczarowaniu weekendu? kto by pomyślał , chłopak jeszcze nigdy nie był na podium nawet chyba nie był na 4 miejscu a tu rozczarowanie
Odpowiedz
#3
(11-28-2017, 19:29)cieslok002 napisał(a): seplox w rozczarowaniu weekendu? kto by pomyślał , chłopak jeszcze nigdy nie był na podium nawet chyba nie był na 4 miejscu a tu rozczarowanie

Dałem go, bo oczekiwałem że zaskoczy, a sam Seplox ma medal w lotach. Inni jakoś tam nie zawiedli, aż tak.
[Obrazek: VpUYqBr.png]
Odpowiedz
#4
"takie osobistości jak Wyspy Salomona"
szanuje
Odpowiedz
#5
Fajnie napisane o mnie jako dawno nie widziany, no ale były ważniejsze rzeczy do zrobienia np. Obrona pracy licencjackiej
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: