Polskie konkursy, to w prawdziwym Pucharze Świata, nie bez powodu, choć może to nieco nadmuchane hasło, to polscy kibice, są uważani za najlepszych w skokach. Jeżeli chodzi o bycie najlepszym, to u nas na lidze, raczej nie ma wątpliwości, kto nim jest, natomiast w końcu historię, przynajmniej u nas, nie piszą tylko zwycięzcy. Polskie konkursy, to była także świetna okazja, do pokazania sił w konkursie drużynowym. Reasumując, masa atrakcji, zapraszam!
"Malinka, albo może nawet malineczka, czyli skromny start w Wiśle"
Na starcie pierwszego konkursu w Wiśle pojawiło się jedynie 11 zawodników. Poziom tez nie zachwycał, aczkolwiek do pochwalenia na pewno trzeba zaliczyć próby z pierwszej serii Andersa Jacobsena, który osiągnął mocne 136m, Robek i KraK skoczyli jedynie pół metra bliżej, jednak zawodnicy z dalszych miejsc wydaje się, że nie skoczyli tak jak wymarzyli, bowiem lider PŚ 229-652 skoczył 132.5m, a nightmaregamer 132, także z pewnością, nie można tutaj mówić o wymarzonych odległościach, zważywszy, że choć malinka, to nie jest tak łatwa skocznia, jak choćby następny Szczyrk, to na pewno Wisła, to nie jest obiekt, który powinien tak mocnym zawodnikom sprawić takie trudności. Druga seria, wyrównana. Franc, który klepnął bule, skoczył 131.5m, następnie Maciek i Kamilos ponowie skoczyli słabo w pobliżu setnego metra, cieslok skoczył 133,5m, wydaje się, że nieźle, jednak przy skoku 129m z pierwszej serii, to raczej marne to pocieszenie. 229-652 natomiast pokazał, że pierwszy skok, to była mała wpadka, gdyż już w drugiej próbie przekroczył rozmiar skoczni, skacząc 135m. Nie poradzili sobie natomiast zupełnie Robek i Jarek, obydwaj ledwo przekroczyli 130m. Popularnego cyferka wyprzedził dopiero KraK po próbie na 133.5m, zamykał w końcu konkurs Anders Jacobsen, świetnie nam znany administrator serwisu, może nie skoczył wybitnie, ale wystarczająco, żeby wygrać, chociaż nie wygrał sam, gdyż po próbie na 133 metr, jego nota, zrównała się z notą KraKa.
1. Anders Jacobsen|1. KraK|3. 229-652
"Triumf po latach oraz równy poziom, po krótce o drugim konkursie w Wiśle"
W zupełnym kontraście do pierwszego konkursu była z pewnością frekwencja, albowiem na starcie pierwszego konkursu pojawiło się dwa razy tyle zawodników, co w pierwszym. 22. Również, zupełnie inny był poziom, gdyż na pochwałę należy wziąć fakt, ze mimo to, że nie każdy się zakwalifikował, to każdy przekroczył punkt konstrukcyjny i to dosyć wyraźnie. Po pierwszej serii o ile lider, to raczej nie była żadna sensacja. W końcu cieslok002, to skoczek klasowy, o tyle, ciekawiło drugie miejsce mającego bardzo duże problemy w tym sezonie Maćka3839. Dalej bez sensacji, 229-652, nightmaregamer, KraK i nawet Gajek, o którym z pewnością jeszcze dzisiaj państwo usłyszą, raczej też nie są outsiderami. Na pewno poniżej oczekiwań 131m Walla i dopiero 14 lokata oraz 17 dopiero miejsce triumfatora pierwszego konkursu Andersa Jacobsena. Z dziennikarskiego obowiązku dodam, że do drugiej serii nie wszedł cLouxXx, dla którego z pewnością jest to póki co najsłabszy sezon oraz Radek13.
Druga seria, gdyż 19 kamilus500, skoczył aż 136m, jednak, 129.5m z pierwszej serii raczej odebrało mu szansę na zrobienie większego zamieszania w tym konkursie, chociaż myślę, że mógł już spoglądać na czołową dziesiątkę. Solidnie siatko i jarek, ale oni dzisiaj kart rozdawać nie będą. Donald Trump, legenda ligi bez szału, jedynie druga dziesiątka. Prawdziwą walkę o podium rozpoczął Robek. 134m, daleko, ale długo liderem nie był, gdyż wtedy prawdziwą rakietę odpalił Gajek 135.5m, myślę, że po takim skoku, to raczej podium już było formalność, ale żeby nie było, miał naprawdę mocnych rywali. Najpierw KraK 133.5m, zrównał się z Robkiem, myślę, że stać go było na więcej, natomiast nie może narzekać, wciąż w grze o podium. Dla kontrastu osobą, która może realnie narzekać, jest nightmaregamer, gdyż ten z hukiem spadł na 97.5m i owe zawody ukończył na ostatnim miejscu. Smakiem musiał się obejść 229-652, lider pucharu świata powtórzył skok z pierwszej serii, ale mimo to brakło mu 0.5 do Gajka, który po tym skoku mógł cieszyć się z powrotem na podium. Popsuł również Maciek3839 - 128.5m, to nie był najgorszy skok, ale bliski, spadek na 12 miejsce, chociaż cieszy to, że można zobaczyć jakieś przebłyski formy u legendy tej ligi, Natomiast jeszcze dziś podium. Kończył cieslok, a ten w myśl zasady i wilk syty i owca cała, z pewnością nie narzekał na 2 miejsce, które dzielił z 229-652, a dał wygrać Gajkowi, który tryumfował po długiej przerwie.
1. Gajek| 2.229-652| 2.cieslok002
"Puchar Świata w Szczyrku, powrót po latach"
Teraz krótko. 10 zawodników na starcie. Po pierwszej serii wyróżnił się świetnie nightmaregamer, 108.5m, przeskoczył wyraźnie rozmiar skoczni, który ogólnie na tej skoczni, jest chyba teoretyczną linią, bo prawie każdemu udało się go przekroczyć. Na drugim miejscu weteran kamilus500, pół metra bliżej, po 107.5m jarek i cLouxXx. Jedynie nie udało się dolecieć do setnego metra Maćkowi3839 oraz Radek13. W drugiej serii mocny start, zawodników, którzy już nic więcej zrobić nie mogli, w końcu Radek13 skoczył 106.5m, potem Maciek3839 108m. Z skocznią chyba nie polubi się Anders Jacobsen, jedynie 102.5m i on nie poszaleje w tym konkursie, gdyż w pierwszej serii skoczył tyle samo. Świetnie skoczył Siatko - 106.5m, jednak strata z pierwszej serii, chyba zamykała nadzieje na podium. Nie poradził sobie cieslok - 100m. Średnio cLouxXx, spadł jeszcze za Siatko po skoku na 102m. Natomiast końcówka zawodów, to koncert faworytów. 229-652 skoczył 108m, jarek21cr notą zrównał się z cyferkiem po skoku 107.5m, jednak obydwu panów pogodził nightmaregamer, który skacząc 107.5m pewnie wygrał z przewagą jednego punkta.
1. nightmaregamer | 2. 229-652 | 2.jarek21cr
"Walka o rozstawienie, czyli konkurs drużynowy na Wielkiej Krokwi"
Sobotnie zmagania na Wielkiej Krokwi były jedynym w tym sezonie konkursem drużynowym w ramach Pucharu Świata. Choć wielu rzekłoby ,,zawody o pietruszkę", tak w grę wchodziło rozstawienie na Mistrzostwach Świata w lotach. Dla niektórych pewnie kolejność nie gra roli, jednak często wiąże się ona z aspektem psychologicznym i potrafi wpłynąć na wyniki.
Na starcie zjawiły się cztery drużyny z sześciu wówczas zapisanych. Jednak wyniki były znane niemal od razu - Słoweńcy jedyni stawili się w komplecie, Włochów reprezentowała trójka graczy, Norwegowie startowali parą, a biało-czerwonych reprezentował tylko Dawid Kubacki (Maciek3839). W pierwszej turze bardzo dobre próby w wykonaniu Jana Bombka (nightmaregamer), Giovanniego Bresadoli (Wall) oraz Federico Cecona (Kaza) - odpowiednio 141.5 oraz dwukrotnie 141.0 metrów. Z bulą Presečnik (Donald Trump).
W finałowej serii genialnie poleciał Marius Lindvik (jarek21cr), wyrównując rekord obiektu - 142.0 metry. Za rozmiar skoczni lądowali także Lovro Kos (tomuniu:*) i ponownie Bresadola. Tym samym to Słoweńcy będą startowali na MŚ w lotach w Tauplitz jako ostatni, Włosi przedostatni, Norwegowie trzeci od końca. Czy będzie to miało znaczenie? Czas pokaże.
WYNIKI INDYWiDUALNE:
1.G.Bresadola (Wall) 141.0 m 141.0 m 282.0
2.L.Kos (tomuniu:*) 138.5 m 140.5 m 279.0
3.J.Bombek (nightmaregamer) 141.5 m 136.0 m 277.5
1. Słowenia| 2.Włochy| 3.Norwegia
"Próba generalna - ostatni konkurs przed mistrzostwami świata"
Ostatni akord przed mistrzostwami świata, to niedzielna rywalizacja indywidualna. Do rywalizacji przystąpiło 19-tu zawodników. Wielka Krokiew cieszy wielu zawodników, co widzieliśmy w wynikach. Do awansu nie wystarczyły skoki na... 135.5 metra. Przekonał się o tym KraK, a jego los podzielili także Siatko, kamilus oraz Maciek3839. Na prowadzeniu, sensacyjnie Gajek, który skokiem 141.0 metrów wyprzedzał kordon złożon z 229-652, jarka oraz Swordskiego o 0.5 punkta.
Finałowa rywalizacja to kolejna seria bardzo dobrych skoków, które w dużej większości kończyły się między 136. a 139. metrem. Już w trzecim skoku entuzjazm trochę zmalał, gdy na buli klapnął cieslok. Kolejno zawodnicy raczej nie wywrócili za bardzo klasyfikacji, wyprzedzając siebie nawzajem, jeden po drugim. Dopiero próba, genialnego w tym sezonie Walla - 141.5 metra spowodowała, że pozostali zawodnicy musieli wznieść się na wyżyny umiejętności. Mimo skoku na ,,hill size" nie udało się objąć prowadzenia nightmaregamerowi. Ledwo co punkt konstrukcyjny osiągnął Swordski, który z impetem walnął w górną bandę. Stalowe nerwy jak zwykle u Cyferka, który mimo bliższego o metra w porównaniu do I serii skoku - 139.5 metra, usadowił się za Wallem. Nieformalny ,,Król Zakopanego", jarek21cr dołożył jeszcze nieco i skacząc 141.0 metrów dał sobie prowadzenie. Decydujące słowo należało do Gajka, który jednak mimo dobrego skoku na 138.m metr, spadł z ,,pudła" i zakończył zawody na piątej pozycji. Z 42 wygranej w karierze cieszył się zatem jarek, który wyraźnie wraca do odpowiedniej dyspozycji po słabszym okresie podczas TCS. 229 idzie na rekord i poraz czternasty stanął na pucharowym podium tej kampanii. Rozdzielił ich jeszcze dający wyraźne znaki, że wchodzi do grona najlepszych, Wall.
1. jarek21cr| 2.Wall| 3.229-652
WYWIADY
Nasz reporter, Anders Jacobsen próbował porozmawiać ze zwycięzcami zawodów w Polsce, jednak zarówno jarek, KraK, jak i Gajek odmówili komentarza w tej sprawie. Być może ruszyli z hucznym świętowaniem? A może już przygotowują się do imprezy sezonu? Tego nie wiemy, ale zainteresowanym życzymy udanych poczynań. Udało nam się namówić na wypowiedź innych zawodników, którzy owocnie poczynali sobie w polskim turnieju.
Franc
AJ: Polski turniej zakończony, a z nami jest Franc. W jakich nastrojach kończysz dwutygodniowe zmaganie w Polsce?
F: W nastrojach bardzo dobrych jestem bardzo zadowolony z wyniku w Wisle podczas dwóch dni konkursu a najbardziej w Zakopanym gdzie byłem bardzo wysoko bo az na 6 miejscu
AJ: Dodatkowo wygrana drużynówka w Zakopanem. Gdzie Ci się lepiej skakało na ,,Malince" czy ,,Wielkiej Krokwi"?
F: Zdecydowanie na wielkiej krokwi mi sie lepiej skakało było to widac podczas druzynówki i indywidualnie tam miałem okazje wykrecic bardzo dobre skoki gdzie indywidualnie po dwóch bardzo dobrych skokach byłem bardzo wysoko
AJ: To prawda - szóste miejsce, to Twój drugi najlepszy wynik w sezonie. Pomogło to odbudować mentalność po całkowicie nieudanym Turnieju Czterech Skoczni?
F: oczywiscie bardzo pomogło bo stwierdziłem trzeba zawalczyc o wyniki i dobrze skonczyc sezon aby móc spokojnie myslec o następnym sezonie gdzie będę miał okazje skakac juz 10 lat dla mnie te lata to istny jubileusz i swieto dla mnie gdzie będę miał wielki powód do dumy
AJ: Bardzo daleko wybiegasz w przyszłość, ja natomiast Cię podpytam jeszcze o zawody w Polsce. Brak występu w Szczyrku, czym był spowodowany?
F: sprawy rodzine
AJ: W tych czterech indywidualnych konkursach ponownie najlepiej zaprezentowali się 229-652 oraz jarek. Co powoduje, że ta dwójka tak wyraźnie przewyższa pozostałych? Cyferek to już w ogóle jest wręcz jeszcze poziom wyżej...
F: owszem ale jesli mam byc szczery cyferek bankowo juz ma kryształowa kule ale walka o 3 miejsce bedzie ciekawa w kg
AJ: Zbliżają się mistrzostwa świata w lotach. W takiej decydującej próbie przed nimi Słowenia wygrała drużynówkę, choć byliście niemal na to skazani, gdyż jako jedyni byliście w komplecie. Jak obecnie wyglądają relacje między Wami?
F: to jakie są relacji miedzy nami to nasza sprawa nie wasza
AJ: W tym momencie, oburzony Franc przerwał wywiad. Cóż... Być może jest to temat tabu i sytuacja w drużynie Słowenii jest na tyle napięta, że nie wolno dziennikarzom poruszać tego tematu... Dla SNH News, Anders Jacobsen.
Podsumowanie
I to już wszystko w dzisiejszym wydaniu SNH News. Już teraz zapraszam do następnych. Polskie skocznie wyłoniły zdecydowanego faworyta na MŚwL, jednak czy w myśl piosenki Anny Jantar, nic nie może wiecznie trwać i ktoś pokona ostrego jak przecinak w tym sezonie 229-652. Przekonamy się już za niedługo. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam!
"Malinka, albo może nawet malineczka, czyli skromny start w Wiśle"
Na starcie pierwszego konkursu w Wiśle pojawiło się jedynie 11 zawodników. Poziom tez nie zachwycał, aczkolwiek do pochwalenia na pewno trzeba zaliczyć próby z pierwszej serii Andersa Jacobsena, który osiągnął mocne 136m, Robek i KraK skoczyli jedynie pół metra bliżej, jednak zawodnicy z dalszych miejsc wydaje się, że nie skoczyli tak jak wymarzyli, bowiem lider PŚ 229-652 skoczył 132.5m, a nightmaregamer 132, także z pewnością, nie można tutaj mówić o wymarzonych odległościach, zważywszy, że choć malinka, to nie jest tak łatwa skocznia, jak choćby następny Szczyrk, to na pewno Wisła, to nie jest obiekt, który powinien tak mocnym zawodnikom sprawić takie trudności. Druga seria, wyrównana. Franc, który klepnął bule, skoczył 131.5m, następnie Maciek i Kamilos ponowie skoczyli słabo w pobliżu setnego metra, cieslok skoczył 133,5m, wydaje się, że nieźle, jednak przy skoku 129m z pierwszej serii, to raczej marne to pocieszenie. 229-652 natomiast pokazał, że pierwszy skok, to była mała wpadka, gdyż już w drugiej próbie przekroczył rozmiar skoczni, skacząc 135m. Nie poradzili sobie natomiast zupełnie Robek i Jarek, obydwaj ledwo przekroczyli 130m. Popularnego cyferka wyprzedził dopiero KraK po próbie na 133.5m, zamykał w końcu konkurs Anders Jacobsen, świetnie nam znany administrator serwisu, może nie skoczył wybitnie, ale wystarczająco, żeby wygrać, chociaż nie wygrał sam, gdyż po próbie na 133 metr, jego nota, zrównała się z notą KraKa.
1. Anders Jacobsen|1. KraK|3. 229-652
"Triumf po latach oraz równy poziom, po krótce o drugim konkursie w Wiśle"
W zupełnym kontraście do pierwszego konkursu była z pewnością frekwencja, albowiem na starcie pierwszego konkursu pojawiło się dwa razy tyle zawodników, co w pierwszym. 22. Również, zupełnie inny był poziom, gdyż na pochwałę należy wziąć fakt, ze mimo to, że nie każdy się zakwalifikował, to każdy przekroczył punkt konstrukcyjny i to dosyć wyraźnie. Po pierwszej serii o ile lider, to raczej nie była żadna sensacja. W końcu cieslok002, to skoczek klasowy, o tyle, ciekawiło drugie miejsce mającego bardzo duże problemy w tym sezonie Maćka3839. Dalej bez sensacji, 229-652, nightmaregamer, KraK i nawet Gajek, o którym z pewnością jeszcze dzisiaj państwo usłyszą, raczej też nie są outsiderami. Na pewno poniżej oczekiwań 131m Walla i dopiero 14 lokata oraz 17 dopiero miejsce triumfatora pierwszego konkursu Andersa Jacobsena. Z dziennikarskiego obowiązku dodam, że do drugiej serii nie wszedł cLouxXx, dla którego z pewnością jest to póki co najsłabszy sezon oraz Radek13.
Druga seria, gdyż 19 kamilus500, skoczył aż 136m, jednak, 129.5m z pierwszej serii raczej odebrało mu szansę na zrobienie większego zamieszania w tym konkursie, chociaż myślę, że mógł już spoglądać na czołową dziesiątkę. Solidnie siatko i jarek, ale oni dzisiaj kart rozdawać nie będą. Donald Trump, legenda ligi bez szału, jedynie druga dziesiątka. Prawdziwą walkę o podium rozpoczął Robek. 134m, daleko, ale długo liderem nie był, gdyż wtedy prawdziwą rakietę odpalił Gajek 135.5m, myślę, że po takim skoku, to raczej podium już było formalność, ale żeby nie było, miał naprawdę mocnych rywali. Najpierw KraK 133.5m, zrównał się z Robkiem, myślę, że stać go było na więcej, natomiast nie może narzekać, wciąż w grze o podium. Dla kontrastu osobą, która może realnie narzekać, jest nightmaregamer, gdyż ten z hukiem spadł na 97.5m i owe zawody ukończył na ostatnim miejscu. Smakiem musiał się obejść 229-652, lider pucharu świata powtórzył skok z pierwszej serii, ale mimo to brakło mu 0.5 do Gajka, który po tym skoku mógł cieszyć się z powrotem na podium. Popsuł również Maciek3839 - 128.5m, to nie był najgorszy skok, ale bliski, spadek na 12 miejsce, chociaż cieszy to, że można zobaczyć jakieś przebłyski formy u legendy tej ligi, Natomiast jeszcze dziś podium. Kończył cieslok, a ten w myśl zasady i wilk syty i owca cała, z pewnością nie narzekał na 2 miejsce, które dzielił z 229-652, a dał wygrać Gajkowi, który tryumfował po długiej przerwie.
1. Gajek| 2.229-652| 2.cieslok002
"Puchar Świata w Szczyrku, powrót po latach"
Teraz krótko. 10 zawodników na starcie. Po pierwszej serii wyróżnił się świetnie nightmaregamer, 108.5m, przeskoczył wyraźnie rozmiar skoczni, który ogólnie na tej skoczni, jest chyba teoretyczną linią, bo prawie każdemu udało się go przekroczyć. Na drugim miejscu weteran kamilus500, pół metra bliżej, po 107.5m jarek i cLouxXx. Jedynie nie udało się dolecieć do setnego metra Maćkowi3839 oraz Radek13. W drugiej serii mocny start, zawodników, którzy już nic więcej zrobić nie mogli, w końcu Radek13 skoczył 106.5m, potem Maciek3839 108m. Z skocznią chyba nie polubi się Anders Jacobsen, jedynie 102.5m i on nie poszaleje w tym konkursie, gdyż w pierwszej serii skoczył tyle samo. Świetnie skoczył Siatko - 106.5m, jednak strata z pierwszej serii, chyba zamykała nadzieje na podium. Nie poradził sobie cieslok - 100m. Średnio cLouxXx, spadł jeszcze za Siatko po skoku na 102m. Natomiast końcówka zawodów, to koncert faworytów. 229-652 skoczył 108m, jarek21cr notą zrównał się z cyferkiem po skoku 107.5m, jednak obydwu panów pogodził nightmaregamer, który skacząc 107.5m pewnie wygrał z przewagą jednego punkta.
1. nightmaregamer | 2. 229-652 | 2.jarek21cr
"Walka o rozstawienie, czyli konkurs drużynowy na Wielkiej Krokwi"
Sobotnie zmagania na Wielkiej Krokwi były jedynym w tym sezonie konkursem drużynowym w ramach Pucharu Świata. Choć wielu rzekłoby ,,zawody o pietruszkę", tak w grę wchodziło rozstawienie na Mistrzostwach Świata w lotach. Dla niektórych pewnie kolejność nie gra roli, jednak często wiąże się ona z aspektem psychologicznym i potrafi wpłynąć na wyniki.
Na starcie zjawiły się cztery drużyny z sześciu wówczas zapisanych. Jednak wyniki były znane niemal od razu - Słoweńcy jedyni stawili się w komplecie, Włochów reprezentowała trójka graczy, Norwegowie startowali parą, a biało-czerwonych reprezentował tylko Dawid Kubacki (Maciek3839). W pierwszej turze bardzo dobre próby w wykonaniu Jana Bombka (nightmaregamer), Giovanniego Bresadoli (Wall) oraz Federico Cecona (Kaza) - odpowiednio 141.5 oraz dwukrotnie 141.0 metrów. Z bulą Presečnik (Donald Trump).
W finałowej serii genialnie poleciał Marius Lindvik (jarek21cr), wyrównując rekord obiektu - 142.0 metry. Za rozmiar skoczni lądowali także Lovro Kos (tomuniu:*) i ponownie Bresadola. Tym samym to Słoweńcy będą startowali na MŚ w lotach w Tauplitz jako ostatni, Włosi przedostatni, Norwegowie trzeci od końca. Czy będzie to miało znaczenie? Czas pokaże.
WYNIKI INDYWiDUALNE:
1.G.Bresadola (Wall) 141.0 m 141.0 m 282.0
2.L.Kos (tomuniu:*) 138.5 m 140.5 m 279.0
3.J.Bombek (nightmaregamer) 141.5 m 136.0 m 277.5
1. Słowenia| 2.Włochy| 3.Norwegia
"Próba generalna - ostatni konkurs przed mistrzostwami świata"
Ostatni akord przed mistrzostwami świata, to niedzielna rywalizacja indywidualna. Do rywalizacji przystąpiło 19-tu zawodników. Wielka Krokiew cieszy wielu zawodników, co widzieliśmy w wynikach. Do awansu nie wystarczyły skoki na... 135.5 metra. Przekonał się o tym KraK, a jego los podzielili także Siatko, kamilus oraz Maciek3839. Na prowadzeniu, sensacyjnie Gajek, który skokiem 141.0 metrów wyprzedzał kordon złożon z 229-652, jarka oraz Swordskiego o 0.5 punkta.
Finałowa rywalizacja to kolejna seria bardzo dobrych skoków, które w dużej większości kończyły się między 136. a 139. metrem. Już w trzecim skoku entuzjazm trochę zmalał, gdy na buli klapnął cieslok. Kolejno zawodnicy raczej nie wywrócili za bardzo klasyfikacji, wyprzedzając siebie nawzajem, jeden po drugim. Dopiero próba, genialnego w tym sezonie Walla - 141.5 metra spowodowała, że pozostali zawodnicy musieli wznieść się na wyżyny umiejętności. Mimo skoku na ,,hill size" nie udało się objąć prowadzenia nightmaregamerowi. Ledwo co punkt konstrukcyjny osiągnął Swordski, który z impetem walnął w górną bandę. Stalowe nerwy jak zwykle u Cyferka, który mimo bliższego o metra w porównaniu do I serii skoku - 139.5 metra, usadowił się za Wallem. Nieformalny ,,Król Zakopanego", jarek21cr dołożył jeszcze nieco i skacząc 141.0 metrów dał sobie prowadzenie. Decydujące słowo należało do Gajka, który jednak mimo dobrego skoku na 138.m metr, spadł z ,,pudła" i zakończył zawody na piątej pozycji. Z 42 wygranej w karierze cieszył się zatem jarek, który wyraźnie wraca do odpowiedniej dyspozycji po słabszym okresie podczas TCS. 229 idzie na rekord i poraz czternasty stanął na pucharowym podium tej kampanii. Rozdzielił ich jeszcze dający wyraźne znaki, że wchodzi do grona najlepszych, Wall.
1. jarek21cr| 2.Wall| 3.229-652
WYWIADY
Nasz reporter, Anders Jacobsen próbował porozmawiać ze zwycięzcami zawodów w Polsce, jednak zarówno jarek, KraK, jak i Gajek odmówili komentarza w tej sprawie. Być może ruszyli z hucznym świętowaniem? A może już przygotowują się do imprezy sezonu? Tego nie wiemy, ale zainteresowanym życzymy udanych poczynań. Udało nam się namówić na wypowiedź innych zawodników, którzy owocnie poczynali sobie w polskim turnieju.
Franc
AJ: Polski turniej zakończony, a z nami jest Franc. W jakich nastrojach kończysz dwutygodniowe zmaganie w Polsce?
F: W nastrojach bardzo dobrych jestem bardzo zadowolony z wyniku w Wisle podczas dwóch dni konkursu a najbardziej w Zakopanym gdzie byłem bardzo wysoko bo az na 6 miejscu
AJ: Dodatkowo wygrana drużynówka w Zakopanem. Gdzie Ci się lepiej skakało na ,,Malince" czy ,,Wielkiej Krokwi"?
F: Zdecydowanie na wielkiej krokwi mi sie lepiej skakało było to widac podczas druzynówki i indywidualnie tam miałem okazje wykrecic bardzo dobre skoki gdzie indywidualnie po dwóch bardzo dobrych skokach byłem bardzo wysoko
AJ: To prawda - szóste miejsce, to Twój drugi najlepszy wynik w sezonie. Pomogło to odbudować mentalność po całkowicie nieudanym Turnieju Czterech Skoczni?
F: oczywiscie bardzo pomogło bo stwierdziłem trzeba zawalczyc o wyniki i dobrze skonczyc sezon aby móc spokojnie myslec o następnym sezonie gdzie będę miał okazje skakac juz 10 lat dla mnie te lata to istny jubileusz i swieto dla mnie gdzie będę miał wielki powód do dumy
AJ: Bardzo daleko wybiegasz w przyszłość, ja natomiast Cię podpytam jeszcze o zawody w Polsce. Brak występu w Szczyrku, czym był spowodowany?
F: sprawy rodzine
AJ: W tych czterech indywidualnych konkursach ponownie najlepiej zaprezentowali się 229-652 oraz jarek. Co powoduje, że ta dwójka tak wyraźnie przewyższa pozostałych? Cyferek to już w ogóle jest wręcz jeszcze poziom wyżej...
F: owszem ale jesli mam byc szczery cyferek bankowo juz ma kryształowa kule ale walka o 3 miejsce bedzie ciekawa w kg
AJ: Zbliżają się mistrzostwa świata w lotach. W takiej decydującej próbie przed nimi Słowenia wygrała drużynówkę, choć byliście niemal na to skazani, gdyż jako jedyni byliście w komplecie. Jak obecnie wyglądają relacje między Wami?
F: to jakie są relacji miedzy nami to nasza sprawa nie wasza
AJ: W tym momencie, oburzony Franc przerwał wywiad. Cóż... Być może jest to temat tabu i sytuacja w drużynie Słowenii jest na tyle napięta, że nie wolno dziennikarzom poruszać tego tematu... Dla SNH News, Anders Jacobsen.
Podsumowanie
I to już wszystko w dzisiejszym wydaniu SNH News. Już teraz zapraszam do następnych. Polskie skocznie wyłoniły zdecydowanego faworyta na MŚwL, jednak czy w myśl piosenki Anny Jantar, nic nie może wiecznie trwać i ktoś pokona ostrego jak przecinak w tym sezonie 229-652. Przekonamy się już za niedługo. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam!
S.