Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
„SNH News” 7/2020 - „Wielki finał Pucharu Świata - Raver vs Krak.”
#1
Dla każdego te zawody są wyjątkowe. Atmosfera porannych zmagań zawsze wiąże się z decydującymi rozstrzygnięciami i zamknięciem kolejnego Pucharu Świata. Po raz dziewiąty cykl zostanie zamknięty w Planicy, w tym po raz ósmy na drugiej największej skoczni świata, legendarnej Letalnicy. Przed rokiem byliśmy świadkami pięknej walki do ostatniego skoku. Czy tym razem doświadczymy takich emocji? Przekonamy się już w sobotę i niedzielę w Planicy. Zobaczymy, co działo się podczas rywalizacji w Titisee-Neustadt oraz w Wiśle. Rozpatrzymy też szanse na triumf obu kandydatów.
Do dzieła!


TITISEE-NEUSTADT
Pierwsze konkursy po tygodniowej przerwie. Zarówno do soboty, jak i niedzieli do rywalizacji przystąpiła szesnastka zawodników. W sobotę pechowa 16-ta lokata przypadła Mikiemu123456810, który klepnął na buli tuż za progiem. W niedzielę 102.0 metry nie wystarczyły no name'owi. Pierwszego dnia zmagań pojawiło się czternastu zawodników w czołowej ,,16-tki" klasyfikacji generalnej. Nieobecni byli Wyspy Salomona oraz zbanowany sebek006. Pierwsza tura należała do zawodników doświadczonych - w czwórce znajdowali się: Dembele, Raver, cieslok002 i Anders Jacobsen. Każdy powyżej 140-tu metrów. W finale jednak tylko Raver stanął na wysokości zadania, drugim skokiem na 141.5 metra zapewnił sobie wygraną. Do podium udało się doszosować misterowi11 i KraKowi. Debiut w Pucharze Świata odnotował Zerdion68PL - jednak dosyć przeciętny.
Niedzielne zawody stały na jeszcze wyższym poziomie. Szczególnie druga seria była obfita w dalekie skoki - dziewięć prób co najmniej na 139.5 metra. Zaskoczeniem nie była kolejna wiktoria Ravera, który wykręcił rekordową notę na Hochfirstschanze - dwukrotnie 142.5 metra. Ów rekord skoczni wyrównali także 229-652 i mister11, którego 0.5 punktu dzieliło ostatecznie do trzeciego seploxa. Drugi tego dnia był będący w wysokiej formie KraK.

[Obrazek: OWWdH2A.png][Obrazek: Qs7Vncg.png]
(od lewej: podium z 14.03 - Raver, mister11, KraK; podium z 15.03 - Raver, KraK, seplox)


WISŁA
W przyrodzie nic nie ginie, to w i skokach, co się odwlecze, to nie uciecze. Rywalizacja na skoczni im. Adama Małysza nie odbyła się w pierwotnym terminie (7-8 marca), a w awaryjnym terminie 17-18 marca. Zawodnicy nie przywykli rywalizować w środku tygodnia. Przez co też frekwencyjnie mogło być lepiej. Jeżeli można by było wybrać najbardziej zaskakujący konkurs sezonu, to ten wtorkowy miałby spore szanse na wygraną. Z czternastu skoków - tylko jeden poniżej punktu konstrukcyjnego, a i to tylko trzy metry. Na wirtualnym podium po pierwszej kolejce: Żelson, mati i Quani - nikomu taki układ chyba nie przyszedłby do głowy, nawet widząc listę startową tegoż konkursu. W finale już zawodnicy zaczęli się gubić. Ładowarce udało się przekroczyć ,,HS" i awansować o kilka pozycji. Niedługo po nim 135.0 metrów poleciał KraK, który z szóstej pozycji zaatakował podium. Siłą tego dnia był mati. 136.0 metrów w drugiej próbie i... piąta wygrana w karierze. Żelson nie ryzykował i bezpiecznie lądował za 130-tym metrem, po raz pierwszy w karierze stając na podium, ex equo na drugim stopniu z KraKiem.
Już przywykliśmy, że niedziela jest bardziej okazała od soboty. W pierwszej piątce pięć skoków za rozmiar ,,Malinki". Raver, KraK, Quani - po 136.0 metrów. Obiekt wyraźnie podpasował Żelsonowi, który fenomenalnie skoczył, wyrównując trzyletni rekord skoczni, należący do Grasso'. Komplet zawodników pofrunął za 120-ty metr. Decydująca seria nie wyszła 229-652 i liderowi konkursu - oboje klapnęli na buli. Raverowi 134.5 metra nie wystarczyło tego dnia, aby zwyciężyć, ale trzecia pozycja dała mu 18. podium w tym sezonie, co jest wyrównaniem rekordu należącego już od 2015 roku do Anders Jacobsena. W Planicy okazja na śrubowanie rekordu. Quani oraz KraK zakończyli dzień dzieląc triumf. Oboje uzyskali 136.0 i 135.5 metra. Po raz czwarty w sezonie zawodów nie ukończył seplox. Ponownie wysoko mati, jednakoż z wyraźną stratą do podium.

[Obrazek: btNoo7U.png][Obrazek: t6ILqJt.png]
(od lewej: podium z 17.03 - mati, Żelson, KraK; podium z 18.03 - KraK, Quani, Raver; pomyłka organizacyjna z ustawieniem Ravera)

PLANICA
Bardzo lubiana skocznia Velikanka pamięta wiele rekordów życiowych, przez kilka tygodni dzierżyła nawet rekord świata w długości lotu narciarskiego. W sezonie 2019/2020 na słoweńskim obiekcie odbędzie się 15. i 16. konkurs w historii. Którzy zawodnicy w przeszłości stawali na konkursowym podium?
6 - Anders JacobsenDembele
3 - Raver, sebol, 229-652GetVacced, Friz
2 - SAM GROTH, Antonio Di Natale, villareal, QSMZanDiPL
1 - Kiepski, Primož Peterka, NIEZNANY, Lacrox, wojtekschiller3, PropS, cieslok002, mati, skijumphaxball, jarek21cr, KraK, Miki123456810, Lukseh
(pogrubieniem wyróżnieni zawodnicy startujący w obecnej kampanii PŚ)

Trzy i pół roku temu, w sezonie 2016 miejsce w czołowej trójce zajął Raver. W Planicy też ustanowił on swój rekord życiowy, 237.0 metrów z 2017 roku. Najlepiej starty na Letalnicy wychodziły Andersowi oraz Dembele. Natenczas oboje nie są faworytami. Dembele bezskutecznie próbuje walczyć o miejsce na podium, zaś dla Norwega to najgorszy sezon w karierze. Nieco niżej w tej klasyfikacji wszech czasów znajdują się Raver oraz 229-652. Tutaj już oboje są stawiani do najwyższych lokat, w szczególności lider ,,generalki". Wysoką dyspozycję będzie chciał, a wręcz musiał - jeżeli chce zgarnąć Kryształową Kulę - pokazać KraK. Solidnie wygląda też ŁadowarkaP. Warto będzie zwrócić uwagę na utalentowanych lotników - Wyspy Salomona, ciesloka002. 
O ile w Pucharze Świata walka rozegra się pomiędzy Raverem a KraKiem, a niemal pewnym trzeciej pozycji jest ,,Cyferek", to rywalizacja o Małą Kryształową Kulę jest nadal otwarta. Wyspy, no name i ZanDiPL mieszczą się w przedziale ośmiu punktów. Dotychczas PŚ w lotach rozegrany został tylko w Vikersund (dwa konkursy), przez co jesteśmy przed drugą połową cyklu. Teoretyczne szanse mają nawet Ci, którzy jeszcze nie brali w niej udziału lub nie zdobywali punktów. Pierwsza trójka jest jednak dość nierówna w starach, a zbyt dużo nie traci do niej czwarty, ale przede wszystkim bardziej regularny Ładowarka. 


KRYSZTAŁOWA KULA
[Obrazek: krysztalowa_kula_art300.jpg]
Jeszcze nie dawno niewiele wskazywało na to, że Raver do ostatnich konkursów nie będzie pewny triumfu w klasyfikacji generalnej. Jednak sześć odpuszczonych startów na dziesięć możliwych dało się odczuć w skutkach. Sezon temu byliśmy świadkami jednej z najciekawszej, o ile nie najciekawszą, batalii o Kryształową Kulę. Goniący przez cały sezon Friz, na konkurs do końca objął prowadzenie w tabeli, jednak w decydującym momencie przegrał rywalizację z 229-652. Sytuacja była wtedy bardziej wyrównana. Teraz liderującego Ravera zabezpieczają 82 punkty przewagi nad KraKiem. Gdyby udało mu się odrobić straty, Raverowi będzie z całą stanowczością można zarzucić zlekceważenie przeciwnika. Gdyby nie wolne od skoków m.in. w Vikersund i Ałmatym, to być może sprawę mielibyśmy już wyjaśnioną. Dla widowiska stało się jednak inaczej, a zatem ciekawiej. KraK sukcesywnie nadrabiał starty, stając sześciokrotnie w ostatnich siedmiu konkursach na ,,pudle". Triumf Ravera w sobotę zapewnia mu trofeum, bez względu na wynik KraKa - nawet druga lokata, która powoduje utratę 20 punktów, a w efekcie 102 ,,oczka" za liderem klasyfikacji generalnej. Można sobie wypisywać wiele kombinacji, ale my przytoczymy tylko te najciekawsze:
a) wygrana Ravera chociaż w jednym konkursie - PŚ dla Ravera
b) dwie wygrane KraKa; Raver maksymalnie na 3. i 4. pozycji - PŚ dla KraKa
c) dwa podium Ravera - PŚ dla Ravera
d) dwa podia KraKa (min. 120 punktów); Raver dwukrotnie poza 13-tką konkursową - PŚ dla KraKa
e) brak startu Ravera w jednym konkurs/brak punktów; 2. miejsce KraKa; bezpośrednie starcie ,,kto wyżej w konkursie, ten wygrywa PŚ" (nie wliczając miejsc poza pierwszą ,,10-tką")

BEZPOŚREDNIE POJEDYNKI W TYM SEZONIE:
Wyżej Raver: 13 razy
Wyżej KraK: 5 razy
STOSUNEK WYGRANYCH:
Raver: 11
KraK: 5
LICZBA PODIÓW:
Raver: 18
KraK: 14
ŚREDNIA PUNKTOWA NA KONKURS:
Raver: 82.7
KraK:  56.1

Wszystko przemawia za Raverem. Jednak po sytuacji z zeszłego sezonu nie chcemy jednoznacznie wieszać złota na szyi triumfatora Turnieju Czterech Skoczni z tego sezonu. My liczymy, że walka będzie toczyła się do ostatniej serii. Dla jednego i drugiego ewentualny triumf będzie nader cenny. Choć Raver pod względem tytułów znacznie przewyższa KraKa. 
Rywalizacja w Planicy rusza sobotniego przedpołudnia - 10:30. Państwu i sobie życzymy świetnej zabawy! Nasvidenje! 

PYTANIA:
1.Kto wygra Kryształową Kulę?
2.Kto wygra Małą Kryształową Kulę?
3.Raver pobije rekord wygranych konkursów lub podiów w sezonie? Jeśli tak, to który wariant?
4.Jak czujesz się na Letalnicy?


                                                                                                                                                                                                                                                                                                              EJDŻEJ
Odpowiedz
#2
1. Raver
2. Dembele
3. Tak, oba warianty
4. Słabo XD
Król i władca
Odpowiedz
#3
1. 229-652
2. 229-652
3. nie
4. Świetna skocznia do lotów narciarskich. Czuje się pewnie, jestem na niej doświadczony. Myślę, że dwa razy będzie ,,top 5".
L E G E N D A






Odpowiedz
#4
1. nie wiem
2. może i sie ja pokuszę
3. wiadomo
4. nawet spoko
Odpowiedz
#5
1.KraK
2.ZanDi
3.wszystko
4.źle
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości